reklama
Kategorie

Turyści wiele godzin czekali na transport. Jedni w Bielsku-Białej, drudzy w Chorwacji

Prawie sto osób z Polski przez kilkanaście godzin koczowało na dworcu w chorwackim Splicie. Turyści z Polski od początku byli niezadowoleni z pobytu. Według organizatora hotel miał być 3-gwiazdkowy, a okazał się 2-gwiazdkowy. Ostatniego dnia, okazało się, że biuro podróży nie podesłało autokaru. Próba kontaktu z organizatorem była bezskuteczna.

 

Turystom z Polski pomógł przedstawiciel konsulatu, który zorganizował transport. Autokar, który wynajęli miał tylko 50 miejsc, więc mógł zabrać na pokład tylko część podróżnych, dlatego losowali kto ma wracać jako pierwszy. Ostatnia grupa wróciła do kraju wczoraj wieczorem.

 

reklama

Grupa nauczycieli i pracowników oświaty czekała na wyjazd z bielskiego dworca PKS. Ale to był tylko kolejny problem turystów. Początkowo mieli jechać do Grecji, później zmieniono na Chorwację. Część grupy pojechała, w Chorwacji noclegu nie było, ale koniec końców zameldowano ich w hotelu… w Bośni. Inna, 63-osobowa grupa nigdzie nie pojechała przez obawę, że i dla nich w Chorwacji nie będzie noclegu.

 

 

 

reklama

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button