Tychy: Tony psich odchodów na trawnikach. W mieście ruszyła kampania „Kup psa nie zostawiam!”
Każdego dnia na trawnikach i ulicach Tychów psy pozostawiają kilka ton odchodów. Nieczystości mogłoby być zdecydowanie mniej, gdyby wszyscy właściciele czworonogów po nich sprzątali. Właśnie dlatego ruszyła w Tychach trzecia już kampania edukacyjna dotycząca sprzątania po psach pn. „Kup psa nie zostawiam!”. Organizatorzy chcą przypomnieć o ich obowiązkach właścicielom czworonogów, ale też pomóc im je realizować.
Kto dźga nożami polityków? Ostra afera na Śląsku! TOP 5 Silesia Flesz
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
Właściciele psów często zapominają o tym, że ich posiadanie to nie tylko przyjemność, ale i duży obowiązek. Stąd pomysł na nietypową formę kampanii. Najpierw przy skwerach i w parkach pojawiły się plansze z napisem: „Kup psa”, do których dopiero po czasie doklejono drugą część kampanijnego hasła: „nie zostawiam”.
– Chcieliśmy podkreślić, że każdy, kto chce być właścicielem psa musi wziąć za niego pełną odpowiedzialność. Zwłaszcza, że jeśli nie sprzątamy po naszym czworonogu możemy ponieść tego konsekwencje prawne, tzn. otrzymując mandat w wysokości 500 zł. Sprzątając trawnik, plac zabaw czy chodnik po naszym pupilu, pozwalamy dzieciom na bezpieczną zabawę, a sąsiadom na polubienie naszego najlepszego przyjaciela – mówi Iwona Ciepał z UM Tychy.
Podczas trwania kampanii osoby, które sprzątają po swoich psach będą nagradzane przez Straż Miejską specjalnie przygotowanymi gadżetami.
– Widzimy, że w mieście jest coraz więcej osób, które sprzątają po swoich psach i dają dobry przykład. Chcemy ich symbolicznie wyróżnić i liczymy, że za ich przykładem pójdą inni –mówi Agnieszka Lyszczok z Tyskiego Zakładu Usług Komunalnych w Tychach.
Z myślą o świadomych właścicielach psów ma powstać także drugi w mieście wybieg – tym razem w Parku Północnym. Pierwszy w Tychach psi park znajduje się przy ul. Hlonda.
Od kwietnia do października każdego roku Tyski Zakład Usług Komunalnych płaci także za sprzątanie parków i skwerów przy pomocy specjalnych odkurzaczy. To nie wszystko.
– Tylko w zeszłym roku dostarczyliśmy 500 tys. sztuk woreczków przeznaczonych na psie odchody w dystrybutorach na terenach przez nas administrowanych. Niestety ciągle niewielu mieszkańców korzysta z dystrybutorów zgodnie z ich przeznaczeniem czyli zabiera 1 woreczek. Nagminne jest zabieranie całych pakietów. Efektem są puste dystrybutory już po 1 godz. od załadowania – dodaje Agnieszka Lyszczok.
Dlatego TZUK planuje montaż pojemników, które będą umożliwiały wyciągnięcie wyłącznie 1 woreczka. Psie pakiety mają ułatwiać życie właścicielom czworonogów, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przed wyjściem na spacer z psem wziąć z domu woreczek i użyć go do zebrania odchodów.
Tychy już kolejny raz zwracają się z apelem do właścicieli czworonogów. Do tej pory w mieście zrealizowano dwie kampanie edukacyjne dotyczące sprzątania po psach. Zamontowano wówczas w mieście dystrybutory z woreczkami oraz stworzono system zgłoszeniowy o zachowaniach niepożądanych (internetowa ankieta na stronie urzędu miasta oraz telefon interwencyjny do straży miejskiej: 32 776 3920).
Zmiany w IKEA! Koniec z hot dogami za złotówkę [OŚWIADCZENIE IKEA]
Kopalnia ruszy z wydobyciem pod Rybnikiem? PO ostrzega przed nowym prawem!
Śląskie: Ciężarówka stanęła w płomieniach, kierowca nie żyje
źr. UM Tychy
