reklama
Wiadomość dnia

Nowe prawo pozwoli na wydobycie węgla wszędzie? Politycy PO biją na alarm!

reklama

Politycy Platformy Obywatelskiej biją na alarm – po wejściu w życie zmian w ustawie o prawie geologicznym i górniczym – takie protesty jak ten, który w sobotę odbył się w Imielinie – nie będą miały najmniejszego sensu, bo mieszkańcy i samorządy zostaną pozbawieni głosu w sprawie powstawania nowych kopalń.

 

 

Kto dźga nożami polityków? Ostra afera na Śląsku! TOP 5 Silesia Flesz

TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS

reklama

-Teraz idzie się w poprzek, jak ja to mówię – na zawał. Tupnąć nóżką bo ja tak chcę. Z resztą wnioskodawcy nie dają nam żadnych złudzeń i piszą w uzasadnieniu, że to jest na wniosek przedsiębiorców, bo tylko przedsiębiorcy będą stroną postępowania. Tylko przedsiębiorca się będzie mógł od tej decyzji odwołać jak mu się nie spodoba i już nikt inny – ani samorząd, ani mieszkaniec – to jest zupełnie niespotykana rzecz – mówi Gabriela Lenartowicz.

SILESIA FLESZ NAJNOWSZE VIDEO

To tylko jeden z problemów. Drugi może wyjść na jaw, gdy w rejonie nowej kopalni pojawią się szkody górnicze.

-Sytuacja odszkodowawcza również się zmieni w tej sytuacji. Będą mogli się ubiegać, ale prawdopodobnie będą to zupełnie inne zasady niż są obecnie. Problem polega na tym, że dziś mieszkańcy wspierani przez samorząd mogli często przez wiele lat walczyć o to żeby taka eksploatacja na ich terenie nie była prowadzona, mogli wykazywać że ich domy, miasta, infrastruktura miejska nie są zabezpieczone przed skutkami eksploatacji. Po wejściu w życie tych przepisów nikogo to nie będzie obchodzić mówi Marek Wójcik.

Tylko przedsiębiorca się będzie mógł od tej decyzji odwołać jak mu się nie spodoba i już nikt inny – ani samorząd, ani mieszkaniec – to jest zupełnie niespotykana rzecz - mówi Gabriela Lenartowicz
Tylko przedsiębiorca się będzie mógł od tej decyzji odwołać jak mu się nie spodoba i już nikt inny – ani samorząd, ani mieszkaniec – to jest zupełnie niespotykana rzecz – mówi Gabriela Lenartowicz

Projekt ustawy jest projektem poselskim i jak czytamy w uzasadnieniu jego celem jest „usunięcie przeszkód prawnych komplikujących poszczególne etapy realizacji inwestycji polegającej na wydobyciu węgla”. Wiceminister energii Adam Gawęda nazywa słowa polityków PO wprost – fałszowaniem rzeczywistości.

-To jest czysta demagogia ze strony PO i Koalicji bo absolutnie nie zamyka drogi do konsultacji, dialogu i opiniowania. Ta ustawa określa specjalną strefą dla szczególnych złóż węgla kamiennego i brunatnego, ale żeby taka specjalna strefa powstała musi być decyzja ministramówi Adam Gawęda, wiceminister energii.

 

Póki co nie wiadomo, które złoża znajdą się na liście złóż strategicznych – ma o tym zdecydować minister środowiska. Jednocześnie zarządy spółek górniczych zostały zobligowane przez ministerstwo do dokonania oceny zasobów złóż. W przyszłym tygodniu w trakcie objazdu po kopalniach minister Adam Gawęda chce się zapoznać z wynikami ocen.

autor: Sandra Hajduk

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button