Rodzice dziecka byli oskarżeni o zabójstwo, a zostali jednak skazani za nieumyślne spowodowanie śmierci. Niespełna dwuletni Szymon konał w męczarniach przez trzy dni. Jeszcze w dniu jego śmierci, rodzice wywieźli zwłoki dziecka z Będzina do Cieszyna i wyrzucili je do stawu. Prokuratorzy postawili bestialskim rodzicom zarzuty zabójstwa domagając się dla nich 15 lat więzienia. Po trwającym prawie dwa lata procesie usłyszeli wyrok. Matka dostała pięć lat więzienia, a ojciec dziesięć.
Więcej na ten temat w Silesia Informacjach o godzinie 17.45 i 20.
