Ustroń: zgłosił interwencję i… trafił do więzienia
Nietypowa interwencja policji w Ustroniu. Jeden z mieszkańców wezwał ich, bo jak twierdził, doszło do kłótni z jego znajomymi, a ci zaczęli mu grozić. Gdy policjanci dotarli na miejsce okazało się, że strony rzekomego sporu spokojnie rozmawiają, natomiast sam zgłaszający jest poszukiwany przez mundurowych. 36-latek trafił już do więzienia.
Szlagierowa gwiazda prosi o pomoc! TOP 5 SILESIA FLESZ
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Mieszkaniec Ustronia zadzwonił po pomoc policji twierdząc, że znajomi mu się odgrażają. Między mężczyznami miało dojść do nieporozumień związanych z finansami. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że nie doszło do żadnej kłótni. Strony rzekomego konfliktu w obecności mundurowych spokojnie wytłumaczyli sobie nieporozumienia i się rozeszli.
Stróże prawa sprawdzili dane zgłaszającego. Okazało się, że 36-latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Tychach oraz w Katowicach do odbycia kary roku pozbawienia wolności. Został aresztowany. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nim kilkanaście gramów dopalaczy. Zabezpieczone środki zostaną przebadane w policyjnym laboratorium. Za posiadanie dopalaczy mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
Źródło: Śląska Policja
Koniec protestu pracowników Huty Pokój. Udało się wypracować porozumienie
Reprezentacja Polski powraca na Stadion Śląski. Mecz Polska-Ukraina w „Kotle Czarownic” już w marcu
HURRRA !!! WRESZCIE PIERWSZY !!!!