Kontenery do wspólnej pracy i mieszkania stanęły w Katowicach. To Utopia, bo tak nazywa się stowarzyszenie, które chce promować ideę kontenerów podczas szczytu klimatycznego. W przyszłości miałyby służyć na przykład delegacjom pracowników lub turystom. Utopia do współpracy zaprasza m.in. lokalnych przedsiębiorców.
TOP 5 SILESIA FLESZ: Arni pokazał w Katowicach kaloryfer, a urzędnicy rachunki za śmieci!
– Jeśli na przykład duża firma ściąga ludzi na delegację tutaj do Katowic, to ci ludzie – już sprawdziliśmy – woleliby być w takiej wiosce niż siedzieć samemu w hotelu albo w mieszkaniu. Mogą poznać nowych ludzi, mogą pracować z innymi na miejscu. Pomaga im to w rozwoju i produktywności – mówi Michał Sztepun, przedsiębiorca z Tychów
Dwa przykładowe kontenery można zobaczyć obok rektoratu Uniwersytetu Śląskiego. Jeden służy do wspólnej pracy, a w drugim mogą mieszkać dwie osoby. Wioski docelowo miałyby składać się z kilku kontenerów.
– Wioska przystosowana do różnych aktywności jak sport, kultura, wspólna praca i nocowanie czy gastronomia. To dlatego wszystko musi być zintegrowane. Musimy łączyć wiele funkcji tak, żeby było przyjaźnie dla ludzi, żeby mogli spróbować i cieszyć się nowym sposobem życia – mówi Nicolas Fontaine, stowarzyszenie Utopia.
Pomysł, który narodził się w Szwajcarii do tanich nie należy. Kontener do mieszkania kosztował ponad 1 mln 900 tys. zł. Jednak plany są ambitne, bo docelowo kontenery miałyby być całkowicie autonomiczne i dużo tańsze w produkcji.
(Łukasz Kądziołka)
