Wyjątkową kreatywnością popisał się 64-letni kierownik jednego z oddziałów sieci wodociągów w województwie. Postanowił pozbyć się z ziemi starego, nieczynnego rurociągu, który przebiega przez Siemianowice Śląskie, Chorzów i Czeladź, i przy okazji na tym nieźle zarobić.
Mężczyzna miał przyjąć łapówki na kwotę co najmniej 60 tysięcy złotych w zamian za zgodę na wydobycie rurociągu przez zewnętrzną firmę budowlaną. -Firma zewnętrzna te rury sprzedawała na skupie złomu. Często transakcje sięgały nawet kilkunastu tysięcy złotych. Tymi pieniędzmi dzielili się z kierownikiem. Policjanci zatrzymali trzy osoby, czyli 64- letniego kierownika oraz dwóch pracowników firmy budowlanej: 53-latka i 36-latka z Chorzowa – mówi sierż. szt. Magdalena Wiśniewska, Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.
Proceder trwał od września 2013 roku do czerwca 2014 roku. Wszyscy mężczyźni usłyszeli już zarzuty, zostali objęci dozorem policyjnym i poręczeniem majątkowym. Grozi im do 8 lat więzienia. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
(Paweł Jędrusik)
