reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Wandale zrobili imprezę na żydowskich nagrobkach

Urządzili sobie imprezę na żydowskich nagrobkach. Dziś opiekunowie cmentarza żydowskiego w Katowicach liczą straty, do których doszło na skutek działania wandali.

Popękane i poprzewracane macewy, pozostawione śmieci i kradzież narzędzi to bilans tego, co po sobie pozostawili. Ostatni raz podobny incydent w Katowicach miał miejsce kilka lat temu, choć do dewastacji cmentarzy żydowskich w regionie dochodziło kilkukrotnie.

– Sprawcy – tak wynika z tego co ustaliliśmy w przestrzeni cmentarza – przeszli dwiema kwaterami niszcząc wszystko po kolei, to na co po drodze natrafili przewracając nagrobki. Niektóre niszcząc doszczętnie. Kilkanaście nagrobków jest przewróconych. Są to wszystkie nagrobki zabytkowe. Są dwa powojenne przewrócone, natomiast wszystkie pozostałe to nagrobki wpisane do rejestru zabytków, ujęte jako całość, ten kompleks nagrobny. Więc nawet naprawa tych nagrobków będzie wiązała się również z decyzjami konserwatora zabytków. Czyli te koszty potencjalnie wzrastają, a wstępnie szacujemy ten koszt zniszczenia na 200 tys. złotych – mówi Sławomir Pastuszka, przewodniczący Chewra Kadisza Katowice.

Do dewastacji prawdopodobnie doszło w nocy z 15 na 16 lipca. Sprawą zajęła się katowicka policja. Zgromadzono materiał dowodowy, w tym zabezpieczono monitoring miejski. Sam cmentarz nie jest monitorowany, jednak na co dzień bramy zamknięte są na klucz. Wandale prawdopodobnie weszli przez mur.

Czynności w sprawie prowadzą policjanci z pierwszego komisariatu i skierowali oni również wniosek do prokuratury, aby to postępowanie było objęte śledztwem. My przypominamy, że zgodnie z ustawą o ochronie zabytków, kto zniszczy taki zabytek, takiej osobie grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd orzeka naprawienie takiej szkody lub nawiązkę do wartości uszkodzonego mienia – mówi podkom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy KMP w Katowicach.

W najbliższy piątek, 21 lipca, odbędzie się społeczne porządkowanie cmentarza. Każdy, kto chciałby wesprzeć opiekunów może przyjechać na miejsce od godziny 9. Zarządcy kirkutu chcą zaapelować również do władz miasta o poszerzenie strefy monitoringu, by ten obejmował również cmentarz.

Autor: Fatima Orlińska

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button