[Ważne] Pożar w kopalni Szczygłowice. Jak wygląda sytuacja?
We wtorek wieczorem w kopalni Ruch Szczygłowice, która jest częścią kopalni Knurów-Szczygłowice, zauważono ogień. Kiku godzinna akcja gaśnicza, w której brało udział 6 jednostek ratowniczych, nie tylko z kopalni zakończyła się sukcesem i sytuacja została opanowana. Nikt z załogi nie ucierpiał.
Kryminalne seriale w TVS! Zobaczcie „Prawo i porządek” oraz „Napisała: Morderstwo”
Jak podają władze kopalni, ogień zauważono ok. 650 metrów pod ziemią, w późnych godzinach wieczornych i od razu przystąpiono do akcji pożarowej, w której brało udział 6 jednostek ratowniczych. Co ważne, pożar wybuchł w tzw. spągu czyli spodzie wyrobiska. Po kilku godzinach walki z ogniem ratownikom udało się opanować sytuację, unikając ofiar tym samym ofiar. Finalnie dla bezpieczeństwa teren został zalany, a jeśli sytuacja się powtórzy to zostanie odcięty za pomocą specjalnej tamy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Według wstępnych ustaleń, pożar miał charakter endogeniczny i nie powstał z przyczyn zewnętrznych. Prawdopodobnie doszło do samozagrzania się węgla, do czego niestety dochodzi w kopalniach.
W tym wypadku szybko poradzono sobie z problemem, ale jak podają reporterzy Polsat News, nie zawsze wyglada to tak dobrze – Pożary endogeniczne to dość częste zjawisko w górnictwie węgla kamiennego. Zdarza się, że ich opanowanie i zabezpieczenie wyrobisk zajmuje ratownikom wiele dni. 30 marca br. samozagrzanie węgla było przyczyną pożaru w kopalni Zofiówka, również należącej do JSW. Powadzona 900 m pod ziemią akcja trwała tam nieprzerwanie dziewięć dni. W tym czasie odcięto zagrożony rejonu od pozostałych wyrobisk poprzez budowę czterech przeciwwybuchowych tam izolacyjnych. W akcji uczestniczyło 200 zmieniających się nieprzerwanie zastępów ratowniczych. –
Epidemia koronawirusa wydłuża ważność prawa jazdy. To nie żart! Weszły nowe przepisy!
Czeka nas rekordowa susza na Śląsku? Prognozy są zatrważające!
Żory: Kolejne maseczki trafią do mieszkańców miasta. Sprawdź, gdzie będzie można je otrzymać
źródło: Polsat News red: B. Bednarczuk