Wiosną nasilają się pożary traw. Strażacy odebrali już ponad 700 zgłoszeń
Wiosną nasilają się pożary traw, w większości wywoływane przez ludzi. Są bardzo niebezpieczne, a walka z nimi jest kosztowna. Sprawcy wypaleń muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
-
Do 14 marca 2022 straż pożarna odnotowała ponad 700 pożarów traw i nieużytków rolnych
-
Ogień trawiący łąki czy pola szybko się rozprzestrzenia, obejmuje nieraz spore obszary, dociera do lasów czy zabudowań
-
Pożary traw i łąk to nie tylko straty dla przyrody, ale też śmiertelne zagrożenie dla ludzi
Dzisiaj, 15 marca, na działce w powiecie cieszyńskim, wybuch pożar. Podczas akcji gaszenia strażacy znaleźli ciało 80 letniego mężczyzny. Do wczoraj straż pożarna odnotowała ponad 700 pożarów traw i nieużytków rolnych. O powierzchni ponad prawie 200 ha.
Mimo corocznych apeli i akcji edukacyjnych, wciąż żyje stereotyp, według którego wypalanie użyźnia glebę. W rzeczywistości niszczy roślinność, zabija owady i małe zwierzęta, a do tego często prowadzi do dużych pożarów, które zagrażają ludziom.
Ogień trawiący łąki czy pola szybko się rozprzestrzenia, obejmuje nieraz spore obszary, dociera do lasów czy zabudowań. Podczas pożarów do atmosfery dostaje się wiele szkodliwych gazów, a gaszenie wymaga kosztownych akcji strażackich.
Pożary traw i łąk to nie tylko straty dla przyrody, ale też śmiertelne zagrożenie dla ludzi. W zeszłym roku w ich trakcie zginęło 8 osób, a 54 zostały ranne.
Płonące trawy to prawdziwa plaga. Rokrocznie w marcu i kwietniu stanowią największą liczbę zdarzeń, do których wyjeżdżają strażacy.
Autor: AS