Wody Polskie: „Sprawy zatrucia Odry i Kanału Gliwickiego nie łączą się”
Wody Polskie: „od Chałupek do ujścia Nysy nie pojawiły się śnięte ryby. Sprawy zatrucia Odry i Kanału Gliwickiego nie łączą się”. Wciąż nie wiemy, co dzieje się z rzeką, ale wciąż pojawiają się nowe hipotezy.
Azot, chlorki, siarczany, sód i potas. To wszystko płynęło Kanałem Gliwickim i Kłodnicą. W Kanale jedno badanie wykryło aż czterokrotnie przekroczony dopuszczalny poziom rtęci. Ropopochodne plamy, zauważone już wiosną. Podwyższone stężenie chlorków, w maju i lipcu – to ustalenia Onetu, który zajął się Kanałem Gliwickim i Kłodnicą. -Wody Polskie i prokuratura milczą o przyczynach katastrofy. Prokuratura w Gliwicach i WIOŚ podkreślają, że nie łączą przypadków zatrucia Odry i Kanału Gliwickiego – konkludują dziennikarze Onetu, Jacek Harłukowicz i Paweł Pawlik.
Wciąż nie wiadomo, co zatruło Odrę. I wciąż z rzeki wyciągane są śnięte ryby. Wciąż też toczy się dyskusja. Co stało się w Odrze, Kanale Gliwickim i Kędzierzyńskim, w Kłodnicy w woj. śląskim? Jaki wpływ miały z tym duże zakłady, jak Bumar czy kopalnie SRK?
CZYTAJ TEŻ NA TVS.PL
NA DNIE ODRY SĄ TONY RYB, KTÓRE GNIJĄ
Wody Polskie opublikowały na swojej stronie komunikat, który jest odpowiedzią na publikacje medialne.
-Ryby śnięte na jednej z sześciu sekcji Kanału Gliwickiego nie mogły przedostać się do rzeki Odry, przede wszystkim ze dlatego, że zebrano je z wody w miejscu zdarzenia. To uniemożliwiło przemieszczanie się dalej. Do śnięcia ryb doszło tylko w jednej sekcji Kanału Gliwickiego. Śluzy Kanału Gliwickiego są obiektami hydrotechnicznymi, pod stałą kontrolą, a wszelkie niepokojące zdarzenia są automatycznie zgłaszane odpowiednim służbom.
Warto dodać, że na odcinku rzeki Odry będącym w zarządzie Wód Polskich w Gliwicach (tj. od miejscowości Chałupki w woj. śląskim do ujścia Nysy w woj. opolskim) także nie pojawiły się śnięte ryby. Tym samym, niemożliwe jest, żeby popłynęły dalej.
Sprawa śniętych ryb stanowi przedmiot postępowania Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach i Prokuratury.
Witam, wpadłem na wspaniały pomysł . Ponieważ w okolicach Kanału Gliwickiego zasolenie wody jest podobne do oceanicznego , więc może rewitalizację Odry spróbować zarybiając Odrę śledziami m makrelami , dorszami i innymi rybami morskimi .
Z poważaniem Staszek