Wojna o parkingi w Gliwicach. Tanio tylko dla zameldowanych mieszkańców? [WIDEO]
Na dwa, a czasem nawet na trzy razy. Wolne miejsce do parkowania to w Gliwicach prawdziwy luksus. – Przyjechałem tu właśnie pierwszy raz, długo szukałem miejsca do zaparkowania, więc jak ktoś z zewnątrz będzie przyjeżdżał to tym bardziej będzie miał problem – mówi Artur Tomaszewski. kierowca. Takie poszukiwania mogą trwać tu nawet godzinę. Najgorzej jest w ścisłym centrum miasta.
Gliwice od lat walczą z korkami, by je rozładować władze miasta postanowiły wprowadzić system płatnego parkowania. Gliwice zostały podzielone na dwie strefy. W centrum jest drożej, pozostawienie tu auta na więcej niż 5 godzin kosztuje 9 złotych. Ma to skłonić mieszkańców do przesiadki do środków komunikacji miejskiej i dojazdów nimi do śródmieścia. Jednak warta 4 miliony złotych budowa nowego systemu parkowania praktycznie na ostatniej prostej napotkała na poważny problem.
– Problem związany jest z równym traktowaniem mieszkańców. Czyli tych którzy są zameldowani i tych którzy są mieszkańcami ale nie mają zameldowania – mówi Krzysztof Nowak z Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Nadzór prawny wojewody śląskiego zakwestionował takie rozwiązania. Chodzi o roczny abonament tylko dla mieszkańców centrum Gliwic. Ci mogą go wykupić za 120 złotych. Aby go otrzymać- należy spełniać jeden warunek- trzeba posiadać stałe lub czasowe zameldowanie w śródmieściu. Według urzędu wojewódzkiego wszyscy mieszkańcy powinni mieć do niego równy dostęp.
– Musi być ten meldunek po to żeby możliwe było to sprawdzenie czy ktoś rzeczywiście mieszka w centrum żebyśmy mogli sprawdzić czy dana osoba innego sposobu tak naprawdę nie ma – Maja Lamowska-Gorgol z UM w Gliwicach. Gliwiccy urzędnicy do wojewody piszą już sprostowania. Ale abonament parkingowy tylko dla wybranych już teraz podzielił tu mieszkańców
– Nie podoba mi się ten pomysł za bardzo. Ja rozumiem, że z jednej strony muszą być pieniądze na budowę parkingów. Ale Gliwice to za małe miasto na takie coś – mówi Maksymilian Walczak, który studiuje w Gliwicach. – Myślę, że to uczciwe, jest ciężko z parkowaniem w centrum Gliwic, więc jeśli mieliby tam parkować gliwiczanie jadący do pracy to jest to bardzo uczciwe – mówi Tomasz Dziura, mieszkaniec Gliwic. System stref ma ruszyć 1 sierpnia, nawet jeśli wojewoda nadal będzie upierał się, że do końca nie jest sprawiedliwy.