Ćwiczenia wojskowe, Gliwice. Spokojnie, to tylko ćwiczenia. We wtorkowy wieczór wielu mieszkańców Gliwic widziało przelatujące nisko nad budynkami wojskowe śmigłowce.
Wielu z nich dzwoniło w tej sprawie do jednostki zlokalizowanej przy dużym osiedlu Waryńskiego, żeby dowiedzieć się o co chodzi i poskarżyć na hałas. Wojsko uspokaja.
– Rzeczywiście, trwają cykliczne ćwiczenia, za co bardzo przepraszamy. Szczególnie starsze osoby, którym może doskwierać ten dyskomfort akustyczny związany z przelotami śmigłowców. Niestety, one powodują pewien akustyczny problem. Nie da się tego zrobić inaczej – mjr Mariusz Łapeta, JW AGAT.
Kiedy wojsko ćwiczyło, mieszkańcy robili swoimi telefonami zdjęcia i filmy. Dziesiątki takich materiałów ukazało się w sieci. Choć wielokrotnie apelowano o dyskrecję w takich sytuacjach. Dla przeciętnego człowieka to tylko atrakcja i polubienia w mediach społecznościowych, ale dla wojska to już już konkretna informacja.
„Orientujemy ewentualnego przeciwnika, nie chciałbym tu nikogo wskazywać, o tym, jaka to jest maszyna, co robi, gdzie trwa szkolenie itd. Ja, jako zawodowy żołnierz, dużo po przelocie śmigłowca wiem. Jaki to jest typ śmigłowca itd.” – dodaje mjr Łapeta.
Dlatego wojsko apeluje, aby powstrzymać się przed uwiecznianiem i publikowaniem takich materiałów. Wszystko wróci do normy w czwartek, kiedy zakończą się trwające ćwiczenia.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Łukasz Kądziołka
