Wybierasz się do lasu? Uważaj na węże! Ich jad może być bardzo niebezpieczny
Wybierając się do lasu należy uważać nie tylko na komary i kleszcze, ale także na węże. Najgroźniejszym wężem występującym w Polsce jest żmija- podpowiadamy, jak ją rozpoznać.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
Żmija jest jedynym jadowitym wężem w Polsce, ale atakuje wyłącznie, kiedy się broni i nie ma możliwości ucieczki. Nawet jeśli ukąsi, bardzo rzadko dochodzi do zgonu- to 1% w skali Europy.
Kiedy jednak dojdzie do ukąszenia nas przez żmije, powinniśmy koniecznie powiadomić służby medyczne i przestrzegać podstawowych kroków:
- natychmiastowo unieruchomić ukąszoną kończynę i ułożyć ją poniżej poziomu serca, co znacząco zmniejsza wchłanianie jadu wskutek ograniczenia krążenia;
- założyć jałowy opatrunek w miejscu ukąszenia i ewentualnie przemyć ranę wodą lub wodą z mydłem;
- ograniczyć poruszanie się;
- zadzwonić po pogotowie ratunkowe lub zapewnić szybki transport do szpitala, gdzie medycy rozpoczną leczenie.
Ukąszenie żmii w 30-60% może okazać się suche, czyli bez wstrzyknięcia jadu, jednak zawsze powinniśmy zasięgnąć pomocy medycznej.
Jad żmii zygzakowatej jest mieszaniną kilku toksyn o działaniu: uszkadzającym układ nerwowy, powodującym martwicę tkanek, zmniejszającym krzepliwość krwi i powodującym zmiany rytmu serca.
Po ukąszeniu na skórze widoczne są dwie charakterystyczne ranki. Ukąszenie jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci i osób starszych. Nie stanowi śmiertelnego zagrożenia dla zdrowego dorosłego człowieka. Leczenie polega na podaniu antytoksyny końskiej.
Pamiętajmy, że ratownicy medyczni i karetki pogotowia w standardowym wyposażeniu nie dysponują surowicą przeciwko jadowi żmii. W antidotum zaopatrzone są szpitale i oddziały ratunkowe. Po ukąszeniu spodziewajmy się, że zostaniemy jakiś czas na obserwacji w szpitalu.
Unijny Certyfikat COVID czyli paszport covidowy już od lipca. Jak go zdobyć?
Szczepienia w szkołach. Uczniowie będą mogli się zaszczepić we wrześniu