Wybory 2024. Incydenty w Mysłowicach i Jaworznie WIDEO
Ostatnia prosta przed drugą turą wyborów samorządowych i kampania wyborcza coraz ostrzejsza. W Mysłowicach ktoś miał napaść na osoby roznoszące materiały wyborcze, w Jaworznie – zniszczono banery. Paweł Jędrusik.
Do groźnego incydentu miało dojść w środę w Mysłowicach. Tam, zdaniem Doroty Konieczny- Simeli osoby roznoszące gazetki wyborcze miały zostać napadnięte.
– To co się stało wczoraj, to dla mnie jako kandydatki jest sytuacja doprawdy zdumiewająca. Incydent, który przez policję został zaklasyfikowany jako rozbój, czyli 2 do 15 lat pozbawienia wolności. To jest coś naprawdę niespotykanego. Dwóch mężczyzn podeszło do osób kolportujących moje gazetki, po prostu pod groźbą te gazetki zabrali – mówi Dorota Konieczny-Simela, kandydatka na prezydenta Mysłowic.
Takie działanie potępia obecny prezydent Dariusz Wójtowicz, który ubiega się o reelekcję. Choć nie wierzy, że do takiego zdarzenia doszło.
– Pani Dorota jest bardzo blisko związana z ludźmi, którzy wcześniej podobne działania prowadzili jako marketing wyborczy. Pan prezydent ówczesny bardzo przyjaźnił się z jej mężem, z jej ojcem i wydaje mi się, że to jest taki ciąg logiczny zdarzeń związanych z kampaniami wyborczymi. Najpierw nóż, później próba zniszczenia samochodu, a teraz napad na sztabowców – mówi Dariusz Wójtowicz, kandydat na prezydenta Mysłowic.
Ostra kampania trwa też w Jaworznie. Tam policja ustaliła już cztery osoby, które niszczyły banery wyborcze obydwu kandydatów ubiegających się o prezydencki fotel. Na zniszczone materiały Michał Kirker odpowiedział w taki sposób.
– Kampania w Jaworznie jest tą brudną kampanią i to widać na każdym kroku, tym co jest w przestrzeni miejskiej publikowane czy to w miejskich gazetach, czy to są różnego rodzaju ulotki czy broszury, czy to co dzieje się w mediach społecznościowych. My wychodzimy temu naprzeciw. Uważamy, że kampania powinna być pozytywna i taką prowadzimy – mówi Michał Kirker, kandydat na prezydenta Jaworzna.
Jutro ostatni dzień wyborczych starć w walce o miasta. W nocy z piatku na sobotę rozpocznie się cisza
wyborcza.