Na dobre rusza kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi. Ciekawie będzie w Gliwicach, bo tam o fotel prezydencki powalczą między innymi obecny wiceprezydent Mariusz Śpiewok oraz radna Katarzyna Kuczyńska-Budka, prywatnie żona Borysa Budki, która dzisiaj oficjalnie ogłosiła swój start.
Katarzyna Kuczyńska-Budka prezentowała dziś kandydatów na radnych ramienia Koalicji Obywatelskiej. Zbliżające się wybory samorządowe porównała do tych parlamentarnych sprzed kilku miesięcy.
– Po 21 radości nie było końca. Jak Europa długa i szeroka wszędzie rozlegało się i słyszana była nasza radość. Odzyskaliśmy demokrację, odbiliśmy Polskę. 7 kwietnia tak właśnie odbijemy, odbetonujemy Gliwice – mówi Katarzyna Kuczyńska-Budka, kandydatka na prezydenta Gliwic.
Dziś kandydatka na prezydenta Gliwic pokrótce przedstawiła swoje najważniejsze postulaty. Składa się na nie pięć punktów.
– Po pierwsze mieszkalnictwo, po drugie edukacja, ale też dbałość o te znakomite relacje, które mogą być z Politechniką Śląską, po trzecie to zadbanie o przedsiębiorców, żeby nie byli oni solą w oku naszych jednostek, a stali się tym podmiotem, z którym wspólnie tworzymy nowe Gliwice. Po czwarte, o czym mówiliśmy i co jest dla nas niezwykle ważne, to żeby Gliwice były miastem, które jest przyjazne do życia – mówi Katarzyna Kuczyńska-Budka, kandydatka na prezydenta Gliwic.
I po piąte zadbanie o to, żeby młodzi ludzie nie wyjeżdżali z miasta. Rywalem Kuczyńskiej-Budki będzie m.in. obecny wiceprezydent Mariusz Śpiewok, który zyskał poparcie wieloletniego prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza.
– Mam konkretny program, to jest konkretna oferta dla miasta. To że potrafię realizować program, który przedstawiamy gliwiczanom udowodniłem przez te pięć lat. Powstało naprawdę wiele inwestycji, bo to był mój zakres odpowiedzialności, które są wizytówką miasta – mówi Mariusz Śpiewok, kandydat na prezydenta Gliwic.
Obecny wiceprezydent wymienia m.in. centrum przesiadkowe czy miejską obwodnicę.
Autor: Paweł Jędrusik
