Wybuch gazu w budynku przy ul. Samsonowicza w Katowicach. Poparzony został jeden lokator. Nie było potrzeby ewakuowania mieszkańców.
TOP 5 Silesia Flesz: Uzbierali w internecie dla okradzionej 99-latki PÓŁ MILIONA!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
Do wybuchu gazu w budynku mieszkalnym przy ul. Samsonowicza w Katowicach doszło dziś, ok. godz 5.50 rano. Na miejsce wysłano sześć zastępów straży pożarnej.
Gaz wybuchł najprawdopodobniej z kuchenki gazowej. Poparzony został jeden mężczyzna. Nie było potrzeby ewakuacji mieszkańców. W budynku nie doszło do większych zniszczeń.
Materiał Pawła Jędrusika:
Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku wybuchu gazu w bloku przy ul. Samsonowicza w dzielnicy Murcki w Katowicach. Wybuch był na tyle silny, że wybił szyby w mieszkaniu i uszkodził drzwi. Na miejsce skierowano sześć zastępów straży pożarnej.
– Nad ranem zbudził mnie samochód na syrenie, spojrzałam przez okno, widziałam, że straż jechała na sygnale. Koło 5 rano to było– mówi Nela, mieszkanka Katowic.
Do wybuchu doszło o godzinie 4:35. Ucierpiał 30-letni mężczyzna, który ma poparzone 40 proc. ciała. Są to jednak oparzenia pierwszego i drugiego stopnia – nie zagrażające jego życiu.
– Działania Państwowej Straży Pożarnej polegały na udzieleniu pierwszej pomocy poszkodowanej osobie, do czasu przyjścia do mieszkania zespołu ratownictwa medycznego, ponieważ oni byli już na miejscu. Następnie dogaszenie tlących się elementów mieszkania – mówi st. kpt. Piotr Koszela, PSP w Katowicach.
W trakcie akcji strażaków nie było konieczności ewakuacji innych lokatorów bloku. Budynek został sprawdzony przez inspektora nadzoru budowlanego, który stwierdził, że ten nadaje się do mieszkania. Prawdopodobną przyczyną było rozszczelnienie instalacji gazowej w budynku. To jednak ma potwierdzić powołany biegły.
Pierwsza od 30 lat kopalnia otwarta na Śląsku! To KWK Bzie-Dębina
Śmierć miliardera: Są wyniki sekcji zwłok Piotra Woźniaka-Staraka
Kontrole UOKiK w sieci Biedronka! Chodzi o rabaty
źr. Polsat News
