Losowanie mieszkań odbyło się w Żorach. To pomysł miasta na 1000 nowych mieszkań czynszowych. Chętnych nie brakuje.
Wprawdzie nie jest to losowanie totolotka i milionów wygrać nie można, ale i tak ci, których numerek został wyciągnięty, mieli się z czego cieszyć. Szczęśliwy traf oznaczał, że zostało im przydzielone mieszkanie w Żorach. Cała akcja to część programu „Z przyszłością w Żorach”, w ramach którego w mieście powstanie tysiąc nowych mieszkań czynszowych.
-Dużo radości naprawdę, bo czekałem, czekałem i w duchu myślałem, czy wylosują, czy nie wylosują, ale jak już wylosowali to naprawdę taka radość była – mówi Dariusz Hornich, mieszkaniec Żor. -Marzenie? Duże. Nie no, myślę, że koło 70 metrów, fajnie by było, chociaż nie wiem jak to dalej tam wygląda, jakie mieszkania tam są, ale zobaczymy – mówi Małgorzata Ignaczak, mieszkanka Żor.
Wymarzonego mieszkania nie dostanie jednak każdy, bo chętnych znacznie więcej niż lokali. -Spośród osób, które złożyły ankiety, 1622 osób, losujemy 1000 piłeczek, czyli 1000 numerów. To są osoby, które będą przychodziły i wybierały sobie mieszkania u nas w Zarządzie Budynków Miejskich – mówi Mirosława Matuszewska, Zarząd Budynków Miejskich w Żorach. Ci, którym szczęście dopisało będą zgłaszać się po 5 marca do ZBM. Osoby, które zostały wylosowane jako pierwsze, będą miały największy wybór spośród dostępnych mieszkań.
(Paweł Jędrusik)
