Wypożyczył samochody za pół miliona i chciał je sprzedać! Przygotował się perfekcyjnie
Gliwiccy policjanci otrzymali zawiadomienie o oszustwie od przedstawicieli jednej z wypożyczalni samochodów. Pojawił się u nich klient, chcący wypożyczyć trzy auta dobrej klasy. Właścicielce przedłożył wydruk potwierdzenia przelewu z niemieckiego banku opłaty za ich wypożyczenie na kwotę 2300 euro. Jak się później okazało, druk był sfałszowany. Firma szybko straciła z „klientem” kontakt i równie szybko straciła trzy wypożyczone samochody. Ich wartość to 250 tysięcy złotych. Oszust miał jednak większy rozmach i chęć zysku – trzy podobnej klasy samochody o wartości 240 tysięcy złotych wypożyczył z wypożyczalni samochodów w Będzinie.
Płacenie za cokolwiek nie było mocną stroną oszusta – okazało się bowiem, że mężczyzna meldował się też w różnych hotelach na terenie Śląska, po czym znikał, nie uiszczając opłat za pobyt. Sprawca został namierzony i zatrzymany w momencie, gdy próbował sprzedać jedno z aut w Rudzie Śląskiej. Policjanci odzyskali także wypożyczone samochody marki BMW, Ford Mondeo, Ford Mondeo Combi, Toyota Auris, Toyota Avensis i Ford Focus. Przy okazji okazało się, że zatrzymany mężczyzna ma zakaz prowadzenia samochodów. Został już tymczasowo aresztowany, grozi mu 8 lat więzienia. <.>
-
Wielki marsz antyimigracyjny w Katowicach! 26 września ulicami przejdzie ponad 20 tys. ludzi?
- Poszukiwani za znęcanie się nad rodziną z woj. śląskiego [ZDJĘCIA]
-
Supersam Katowice [OFERTY PRACY] Sprawdź, jaka praca jest do wzięcia
-
Nowy Leo Messi będzie z Lysek? Zobaczcie, co z piłką wyczynia 3-latek [WIDEO]