reklama
REKLAMA
Kategorie

Wystarczy jedno kliknięcie, by stracić wszystkie oszczędności! Oszuści znowu atakują!

reklama

Cyberprzestępcy cały czas próbują okradać internautów. Przekonała się o tym 40-letnia pokrzywdzona, która w ubiegłym tygodniu otrzymała e-maila od rzekomego operatora telefonii komórkowej z wezwaniem do uregulowania niewielkiej zaległości. Kliknięcie w przesłany załącznik poskutkowało utratą ponad 20 tys. zł. Nie dajmy się oszustom, dwa razy zastanówmy, zanim „wejdziemy” w coś przesłanego mailem!

 

Strajk nauczycieli: MATURA w tym roku ZAGROŻONA? TOP 5 Silesia Flesz

 

reklama

Phishing to oszustwo stosowane przez cyberprzestępców, kończące się wyłudzeniem pieniędzy. Złodzieje podszywają się pod zaufane instytucje czy osoby i nakłaniają do kliknięcia w przesłane w poczcie e-mailowej załączniki. Gdy internauta kliknie w specjalnie spreparowany załącznik, który wydaje się być np. fakturą do opłacenia, ściąga wirusa. Co oczywiste, przestępcy przygotowują rożne pułapki – np. z użyciem SMS-ów autoryzujących przelewy.

Pokrzywdzona gliwiczanka, obecnie przebywająca poza granicą naszego kraju, kliknęła w swoim smartfonie w przesłaną jej przez kogoś, podszywającego się pod operatora telefonii komórkowej, „fakturę z zaległością” na kwotę 2,40 zł. W efekcie przestępcy przejęli kontrolę nad jej internetowym kontem bankowym i telefonem, skąd błyskawicznie wypłacili ponad 20 tys. zł.

Użytkownicy e-bankowości muszą pamiętać o istniejących zagrożeniach!

Wchodząc na wysłany w wiadomości link zostajemy automatycznie przekierowani na stronę umożliwiającą zalogowanie do osobistego konta bankowego, celem uiszczenia wskazanej kwoty. Najczęściej są to niewielkie kwoty w wysokości ok. 2 złotych. W rzeczywistości kwoty wykonanego przelewu okazują się znacznie wyższe, mogą sięgać nawet wysokości wszystkich posiadanych na koncie środków.

Kiedy nie mamy pewności o autentyczności wiadomości, skontaktujmy się z jej nadawcą, aby uzyskać właściwą odpowiedź, bądź informację o tym, że ktoś próbuje nas oszukać.

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button