Brukarz, malarz czy tapeciarz. Osadzeni uczą się budowlanki. W aresztach śledczych biorą udział w kursach zawodowych. Tak jest między innymi w Zabrzu. Kursy dają im POWER, czyli Program Operacyjny Wiedza Edukacja i Rozwój.
-Dają nam duże umiejętności. Rozwijania swoich umiejętności manualnych. Zależy kto w której dziedzinie pracuje. Ja na przykład pracowałem w budowlance i kurs montażu okien, który ja przeszedłem tutaj w areszcie śledczym w Zabrzu pomógł mi rozwinąć swoje umiejętności w montażu drzwi i okien – mówi Tomasz, osadzony w areszcie.
W ramach programu POWER, skazani uczestniczą w warsztatach i zajęciach praktycznych. W Zabrzu takich szkoleń zrealizowano już sześć. Osadzeni uczą się zawodów, których potrzebuje rynek pracy. -Zdobywają wiedzę praktyczną przede wszystkim. Większość osadzonych, która trafia do jednostek nie potrafi jeszcze w dalszym ciągu konkretnego zawodu. Dlatego staramy się, aby z takim zawodem opuszczali naszą jednostkę – mówi por. Monika Miłosz, rzecznik prasowy dyrektora aresztu śledczego w Zabrzu.
Kursy kończą się egzaminami, a absolwenci, którzy zdadzą je pomyślnie – otrzymują certyfikaty potwierdzające posiadanie umiejętności zawodowych. (Paweł Jędrusik)
