REKLAMA
Silesia Flesz najnowsze informacje

Zamykają baseny przez rosnące ceny energii

Czy Polska pójdzie śladami Francji i również zamknie baseny? Pod znakiem zapytania stoi również sezon narciarski. 

 

 

W zeszłym roku ograniczenia związane z możliwością korzystania z wielu obiektów została nałożona ze względu na pandemie COVID-19. W najbliższym czasie możemy zmierzyć się z podobną sytuacją, jednak z całkiem innego powodu. Rosnące ceny energii powodują, że otwarcie wielu obiektów będzie po prostu nieopłacalne. 

Zamykanie basenów we Francji 

We Francji zostało zamkniętych już 30 basenów. Firma Vert Marine, która zarządza wieloma basenami w tym kraju podała informację, że „rachunki za energię wzrosły z 15 do 100 mln euro, czyli całego rocznego obrotu firmy.”

Powiązane artykuły

Firma zaapelowała także do władz o podjecie działań w zakresie zmniejszenia kosztów energii, aby „umożliwić kontynuowanie nauki pływania dla uczniów.”

Co z basenami w Polsce? 

Podobny problem występuje także w Polsce, samorządowcy także alarmują, że nie mają środków na pokrycie różnic wynikających ze wzrostów opłat za energię. 

„Będziemy musieli rezygnować z inwestycji i zamykać niektóre obiekty. Być może kryta pływalnia będzie musiała być zamknięta. Obiektem, który pobiera dużo prądu jest też hala sportowa” – poinformował stację TVN24 Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza.

Dla przykładu miasto Sandomierz, w 2022 roku za energię elektryczną zapłaciło 1,3 mln zł, z kolei w 2023r. ma zapłacić  kwotę 8,6 mln zł. 

Co z sezonem narciarskim?

Stacje narciarskie podjęły już negocjacje w zakresie obniżenia cen energii. Jednak część kurortów już poinformowała, że ze względu na wysokie koszty nie będzie w stanie uruchomić wyciągów. 

W kurortach włoskich także został podniesiony alarm związany z zagrożeniem sezonu zimowego. Z wypowiedzi Marco Grigoletto z filii stowarzyszenia w Wenecji Euganejskiej wynika, że od sierpnia zeszłego roku ceny energii wzrosły sześciokrotnie, dodał także, że „koszty te mogą być nie do zniesienia”. Zaznacza także, że jeżeli sezon zimowy zostanie uruchomiony, trzeba liczyć się z podwyżkami za skipass oscylujących w granicach 20-25%.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button