reklama
Kategorie

Zapomniani, wykluczeni, o cudownych sercach i tak bardzo smutnych oczach… Bezdomnych z Mysłowic odwiedzono dzisiaj z wigilijnym poczęstunkiem

Święta bez dachu nad głową nie są łatwe. Są tacy, którzy zdążyli się już do tego przyzwyczaić, choć nadal czują się zapomniani. Dzisiaj w Mysłowicach do osób w trudnej sytuacji przyjechała ciepła zupa, opłatek i życzenia.

 

 

Chcecie ogrzać sobie serducha w tych trudnych czasach? Klikajcie w WIDEO! TOP 5 Silesia Flesz

-Przykro mi jest, że dzieci są, ale nie odwiedzają. Synek z Niemiec i dzwoniłem do niego. Obiecał, że coś tam mi przyśle czy tego i chyba zapomniał o mnie. To pierworodny – mówi pan Włodzimierz, bezdomny z Mysłowic.

-Żeby było ciepło zawsze i dużo, dużo ludzi dobrej woli wokół – życzono sobie dzisiaj na wigilii dla osób bezdomnych w Mysłowicach. Bo to dzięki nim – tym, którzy pamiętają – choć przez kilka dni w roku, bezdomni mogą poczuć się lepiej.

-W tym roku po raz pierwszy postanowiliśmy w Wigilię i święta, bo we wszystkie dni świąteczne i Nowy Rok dostarczyć im ciepły posiłek. Wydaje się, że o ma sens, bo jak się rozmawia z tymi ludźmi i nie oceniamy z jakiej przyczyny znaleźli się w miejscu, jakim są. Natomiast jest im miło, że ktokolwiek o nich pamięta – mówi Piotr Olszowski, Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych „Nasze Mysłowice”.

Zapomniani, wykluczeni, o cudownych sercach i tak bardzo smutnych oczach... Bezdomnych z Mysłowic odwiedzono dzisiaj z wigilijnym poczęstunkiem
Zapomniani, wykluczeni, o cudownych sercach i tak bardzo smutnych oczach… Bezdomnych z Mysłowic odwiedzono dzisiaj z wigilijnym poczęstunkiem

Pamiętać o nich muszą również służby, ale nawet codzienne wizyty nie przekonają przyzwyczajonych do takiego życia, żeby spróbowali je zmienić

-Dojeżdżamy w te miejsca codziennie i staramy się im pomóc w rożny sposób. Tak jak widać, dzisiaj na przykład częstujemy ich posiłkiem wigilijnym. Codziennie sprawdzamy tez czy nie jest im zimno, czy nie zamarzli i czy może jednak się zdecydują skorzystać z noclegowni i zmienić to swoje bytowanie. To jest największy problem – mówi Sebastian Stachoń, Straż Miejska w Mysłowicach.

W Boże Narodzenie, drugi dzień świąt oraz 1 stycznia ciepła zupa ma ponownie dotrzeć do kilkunastu koczowisk bezdomnych na terenie Mysłowic.

 

autor: Łukasz Kądziołka

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

GKS Katowice będzie grał mecze na imponującym stadionie. Miasto rozpisało już przetarg

Brutalny napad w Psarach. Bandyci skatowali do nieprzytomności ekspedientkę [WIDEO]

Wszystkie karetki pogotowia będą żółte. Pierwsze cztery są już w Katowicach

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button