Zastrzelony w Raciborzu policjant miał 43 lata. Rodzina i partner z patrolu pod opieką psychologa
Jak poinformowała już oficjalnie Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach, policjant, który zginął w Raciborzu zastrzelony przez bandytę – miał 43 lata. Rodzina zabitego na służbie policjanta, a także jego partner z patrolu mają zapewnioną pomoc psychologiczną. Tragedia wstrząsnęła nie tylko Śląskiem, ale i całą Polską.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
We wtorek, 4 maja W Raciborzu mundurowi z prewencji interweniowali wobec mężczyzny, który według zgłoszenia był przebrany w policyjny mundur, pijany lub pod wpływem środków odurzających i mógł poruszać się samochodem. Podczas czynności 40-latek wyciągnął broń i postrzelił policjanta. Niestety mimo reanimacji 43-letniego funkcjonariusza nie udał się uratować. Sprawca został zatrzymany i z raną postrzałową uda trafił do szpitala.
Dzisiaj (4.05) około godziny 8.00 rano policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zostali skierowani na interwencję w okolicę stacji benzynowej, gdzie według zgłoszenia, przebrany za policjanta mężczyzna prawdopodobnie jest pijany lub pod wpływem innych środków odurzających i może poruszać się samochodem marki Renault. Mundurowi pojechali we wskazane miejsce, jednak mężczyzna przemieścił się samochodem i policjanci zatrzymali go na ulicy Chełmońskiego.
Podczas interwencji mężczyzna wyciągnął broń i oddał strzały w kierunku policjanta. Jego kolega z patrolu użył broni wobec napastnika, który został postrzelony w udo, obezwładniony i zatrzymany. Jak się okazało, był to 40-latek, znany miejscowej Policji i wcześniej notowany do przestępstw narkotykowych. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Niestety, postrzelonego policjanta pomimo prowadzonej reanimacji, najpierw przez kolegę z patrolu, potem kolejnych policjantów, którzy pojawili się na miejscu, a następnie medyków nie udało się uratować. Zginął na służbie w wieku 43 lat.
źródło: KWP Katowice red: W.Żegolewski
Nie żyje Bronisław Cieślak. Cała Polska pamięta go z „07 zgłoś się”
W osiem minut napisali nową historię klubu! Raków Częstochowa zdobył Puchar Polski!