Zmiany w podstawowej opiece zdrowotnej. Czy czeka nas rewolucja?

Minister Zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że podstawową opiekę zdrowotną czekają istotne zmiany, nad którymi przez rok pracowali eksperci. Jakie zmiany nas czekają? 

 

 

Więcej badań 

Największą zapowiadaną zmianą ma być opieka proaktywna. Co to oznacza w praktyce? Mianowicie, lekarze rodzinni będą promować i chętniej namawiać do badań profilaktycznych. Jeżeli pacjenci będą korzystać z tego rodzaju usług, lekarze mają być dodatkowo premiowani. Głównym założeniem tego przedsięwzięcia ma być skrócenie czasu na postawienie pacjentowi diagnozy. 

Duża reforma czeka także profilaktykę chorób układu krążenia. Jak wskazuje GUS choroby krążenia są najczęstszą przyczyną zgonów Polaków. Program został poszerzony o kolejną grupę wiekową i będą mogli skorzystać z niego pacjenci w wieku 35-65 lat. Będzie on mógł być realizowany przez pielęgniarki, a nie jak dotychczas wyłącznie przez lekarza rodzinnego. 

Opieka koordynowana 

Dodatkowe zmiany będą czekać pacjentów z chorobami przewlekłymi, nie będą oni jedynie odsyłani do specjalistów, ale będą także pod opieką lekarzy rodzinnych. 

Jeżeli chodzi o opiekę koordynowaną będzie można wykonać badania z zakresu kardiologii, diabetologii, endokrynologii oraz pulmonologii. 

Zmiany w finansowaniu 

Tym samym Adam Niedzielski zaznaczył, że największy zakres świadczeń będzie realizowany na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej:

 „Myśląc o całej piramidzie świadczeń, która w systemie opieki zdrowotnej jest realizowana, chcieliśmy, żeby jak największy zakres świadczeń był realizowany na poziomie POZ”.

Jak deklaruje dalej minister zostanie także zmieniony sposób finansowania: 

„Pozostaje stawka kapitacyjna, ale kolejne elementy, które będą dochodziły, będą już finansowane zgodnie z zasadą fee for service. Na poziomie profilaktyki pojawią się nowe płatności. Mają one charakter premii za to, że określony procent populacji został przebadany”. 

Zmiana ma rozpocząć się już od 1 lipca. Na początku zostaje wprowadzonych 8 badań, na które mogli kierować wyłączenie specjaliści. Teraz bedą mogli na nie skierować także lekarze rodzinni, z tym, że niespełna tydzień przed wejściem zmian, wciąż brak wyceny owych badań. Jak zaznacza minister Niedzielski, aby wszystkie założenia funkcjonowały sprawnie, wymagane są jeszcze lata pracy, lata szkolenia nowych kadr i nowych mechanizmów funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej. 

 

Skarżyńska