Zofiówka: Akcja ratunkowa w kopalni trwa. Ratownicy są coraz bliżej poszukiwanych górników?
Trwa kolejna już doba akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu Zdroju. Nadal pod ziemią przebywa trzech górników, którzy utknęli tam po sobotnim wstrząsie. Akcja jest bardzo trudna. Ratownicy idą po swoich kolegów, wykorzystując wszelkie możliwości.
Przed momentem zakończyła się konferencja prasowa z udziałem zarządu kopalni. Kolejną już dobę, ratownicy usiłują dotrzeć do swoich kolegów, którzy utknęli pod ziemią po sobotnim wstrząsie. Warunki pracy ratowników są ekstremalnie trudne. – Podejmujemy takie działania, aby nie narażać życia ratowników, jednocześnie chcemy w jak najszybszym czasie dotrzeć do poszukiwanych – mówił podczas konferencji prezes JSW, Damian Ozon.
Do akcji mają wejść płetwonurkowie z KGHM Polska Miedź. Mają pokonać rozlewisko i spróbować dotrzeć do uwięzionych pod ziemią trzech górników.
Przez najbliższe 8-10 godzin ratownicy będą wypompowywać wodę ze źródła, do którego dotarli w dniu wczorajszym. Na razie zamontowano jedną pompę, w ciągu najbliższych godzin mają działać łącznie 4 pompy. Pocieszające jest to, że poziom wody się nie podnosi, co nie będzie utrudniało pracy ratownikom – mówił Ozon.
Cały czas ratownicy odbierają sygnał z lamp górników – są to prawdopodobnie dwie częstotliwości. Wentylacja w chodnikach jest stabilna. Stężenie metanu w jednym z wyrobisk sięga 1%, natomiast w jednym z miejsc, które penetrują ratownicy sięga ono ok 16%, co już w znacznej mierze utrudnia ich prace.
Więcej informacji władze kopalni przekażą ok godz. 18.(MPS)
