Rożne są powody roztargnienia i zapominania nawet o tak ważnych rzeczach, jak to, gdzie zaparkowało się samochód. W Gliwicach kierowca zapomniał, gdzie zaparkował auto z powodu …mrozu!
Do policjantów dokonujących kontroli drogowej na ul. Wyszyńskiego w Gliwicach podszedł starszy pan. Był bez kurtki, w samej tylko koszuli, a temperatura tego dnia była niska. Mężczyzna oznajmił, że przejeżdżając przez Gliwice, zaparkował gdzieś auto, a teraz nie potrafi go odnaleźć. Funkcjonariusze zaprosili zmarzniętego człowieka do radiowozu i rozpoczęli poszukiwania pojazdu. Równolegle w komendzie przeglądano zapisy z kamer monitoringu.
Po kilkudziesięciu minutach natrafiono na Volkswagena – stał zaparkowany na chodniku przy ul. Jagiellońskiej, był pozamykany, lecz miał włączone światła. Zadowolony opolanin wysłał do gliwickiej komendy podziękowania za pomoc.
