Pikieta nauczycieli w Katowicach! To odpowiedź na „manipulację” minister edukacji
Dzisiaj, 12 marca, o godz. 14.00 oświatowa Solidarność zorganizuje pikietę przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim w Katowicach. Od 25 lutego komisje zakładowe „S” rozpoczynają spory zbiorowe w kolejnych szkołach w województwie śląskim.
Trująca kiełbasa! Gdzie? I dlaczego policjanci zamieniają się w youtuberów! TOP 5 Silesia Flesz
– Pikieta to wyraz naszego oburzenia wobec postępowania minister edukacji Anny Zalewskiej, która wprowadza w błąd opinię publiczną, manipuluje faktami i powtarza półprawdy dotyczące wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty. We wtorek pokażemy jakie naprawdę są zarobki w polskich szkołach, i jak bardzo nasze wynagrodzenia różnią się od tego co publicznie opowiada pani minister – mówi Lesław Ordon, szef Regionalnego Sekretariatu Nauki i Oświaty NSZZ Solidarność w Katowicach.
Decyzję o przeprowadzeniu demonstracji podjęły sztaby protestacyjno-strajkowe oświatowej Solidarności z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, Regionu Podbeskidzie i Regionu Częstochowskiego. Związkowcy przygotowali petycję do premiera Mateusza Morawieckiego, którą zamierzają wręczyć wojewodzie śląskiemu Jarosławowi Wieczorkowi.
Od 25 lutego komisje zakładowe „S” rozpoczynają spory zbiorowe w poszczególnych placówkach oświatowych w województwie śląskim, które otwierają związkowcom drogę do zorganizowania strajku. – Procedura sporu zbiorowego została już wszczęta w ok. 1000 szkół w naszym regionie – wskazuje Lesław Ordon.
Najważniejszy postulat związku dotyczy podwyższenia płac zasadniczych wszystkich nauczycieli oraz pracowników oświaty o co najmniej 650 zł brutto od 1 stycznia tego roku oraz o 15 proc. od 1 stycznia 2020 roku. Związek domaga się również wprowadzenia takich zmian do systemu wynagradzania nauczycieli, który sprawiłyby, że poziom płac w oświacie byłby powiązany ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce narodowej.
Źródło: Śląsko-Dąbrowska Solidarność