reklama
Kategorie

Mężczyznę ugryzł komar. Zmarł po niespełna dwóch tygodniach

Spory bąbel po ugryzieniu komara to nie wszystko co może nas spotkać. 64-letni Amerykanin zmarł 9 dni po ugryzieniu komara. Przyczyną śmierci było końskie zapalenie mózgu typu wschodniego.

Kto dźga nożami polityków? Ostra afera na Śląsku! TOP 5 Silesia Flesz

TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS

64-letni Gregg McChesney został ugryziony przez komara, przez to zmarł niespełna dwa tygodnie później. Po ugryzieniu doznał wstrząsu i wylądował w szpitalu, z którego już nie wyszedł.
Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Michigan poinformował, że w tym roku odnotowano już siedem przypadków końskiego zapalenia mózgu typu wschodniego u ludzi, z czego trzy ze skutkiem śmiertelnym – podaje rmf24.pl
Końskie zapalenie mózgu to niezwykle groźna choroba. Może być ona nieinwazyjna do organizmu lub spowodować trwałe uszkodzenia, niepełnosprawność, a nawet śmierć. Do zapalenia mózgu dochodzi, gdy stan zapalny obejmuje miąższ mózgu. Zalicza się go do stanów zapalnych układu nerwowego i mogą powodować, np. wirusy, które uszkadzają centralny układ nerwowy w organizmie. Można wyróżnić kilka zapaleń mózgu, do popularniejszych należy także końskie zapalenie mózgu, które można podzielić na trzy odmiany: wenezuelskie, wschodzie i zachodnie.

 

Najbardziej niebezpieczne dla człowieka jest końskie zapalenie mózgu typu wschodniego, znane również jako EEE (Eastern Equine Encephalitis). Śmiertelność zakażonych sięga aż 50 proc. Objawy choroby mogą utrudnić jej zdiagnozowanie, ponieważ bardzo przypominają objawy grypy.

 

Nasilające się objawy prowadzą do utraty świadomości, drgawek, śpiączki i porażenia nerwów. Nieleczone może prowadzić do przekrwienia mózgu, a w konsekwencji do śmierci.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Zmiany w IKEA! Koniec z hot dogami za złotówkę [OŚWIADCZENIE IKEA]

Kopalnia ruszy z wydobyciem pod Rybnikiem? PO ostrzega przed nowym prawem!

Śląskie: Ciężarówka stanęła w płomieniach, kierowca nie żyje

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button