Podczas legitymowania podał się za bohatera polskiej komedii. Ten żart sporo go kosztował
Prawo stanowi obowiązek podania prawdziwych danych osobowych podczas legitymowania. O tym, co grozi za podanie fałszywych danych osobowych przekonał się jeden z mieszkańców gminy Kraśnik, który chciał sobie zażartować z policjantów i podał się za bohatera jednej z polskich komedii.
Spiderman grasuje po Bytomiu!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Policjanci z patrolu prewencyjnego pełniący służbę na terenie gminy Kraśnik (woj lubelskie) zauważyli stojący w ustronnym, ciemnym miejscu samochód osobowy, w którym siedziało dwóch mężczyzn. Policjanci wiedząc, że w patrolowanym rejonie dochodzi do różnych przestępstw i wykroczeń, podjęli czynność legitymowania siedzących w pojeździe osób. Jednak jeden z mężczyzn zamiast podać swoje dane osobowe przekazał, że nazywa się jak jeden z bohaterów polskiego filmu komediowego, a na żądanie funkcjonariuszy nie ujawnił swoich prawdziwych danych.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do kraśnickiej komendy celem ustalenia faktycznych danych osobowych. Dopiero tam, w trakcie czynności policyjnych, ujawnił jak się faktycznie nazywa. Sprawdzenie w policyjnym systemie informacji przekazanych przez mężczyznę, potwierdziło jego tożsamość.
Zatrzymany mężczyzna zaczął się tłumaczyć, że to był tylko żart i nie chciał mieć żadnych problemów z tego powodu. Niestety jego żart sporo go kosztował. Za wprowadzenie policjantów w błąd co do prawdziwej tożsamości ukarany został mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Pieprz czarny mielony skażony bakterią Salmonella [OSTRZEŻENIE GIS]
Na zabytki, na hospicja, dla potrzebujących. Kwesty we Wszystkich Świętych na śląskich cmentarzach
Górnik Zabrze-Piast Gliwice 3 listopada. Gdzie oglądać derby ekstraklasy?
źr. Policja Lubelska 02