Gliwice: Spółdzielnia mieszkaniowa wprowadza zakaz wyprowadzania psów! Czy to legalne?

Heniu i Zehra mają szczęście – ich właścicielka ma własny ogródek, gdzie psy mogą swobodnie załatwiać swoje potrzeby. Przejście kilka metrów dalej na pobliskie trawniki należące do Spółdzielni Mieszkaniowej Domator naraża jednak ich właścicielkę na napiętnowanie ze strony nieprzychylnych sąsiadów i przechodniów.

 

 

TOP 5 SILESIA FLESZ: Półnagie lekarki w Katowicach! A Śląsk rozgrzany wizją spalarni!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

-W tym momencie zaczyna się problem, ponieważ bardzo dużo ludzi, którzy nie posiadają czworonogów podchodzą do tego typu spraw właśnie negatywnie. Często spotykam się z opiniami innych właścicieli psów czy też hodowców, że spotykają ich niekiedy nieprzyjemne sytuacje na ulicach. Są wyzywani, psy są ich traktowane jako rzecz. Nie jako zwierzę, jako członek rodziny dla danej osoby tylko najchętniej jakby mogli to by się pozbyli po prostu właścicieli psów razem z nimi, broniąc im dostępu gdziekolwiek – podkreśla Grażyna Szpatuśko, mieszkanka Gliwic-Sośnicy .

Wielu właścicieli ignoruje znaki zakazujące wyprowadzania psów na trawniki.

-Są tabliczki tutaj porozmieszczane „Zakaz wychodzenia z psem”. To jest uciążliwe, wiadomo. Tutaj dużo ludzi ma psiaki jakieś, nie? Gdzieś trzeba wyjść z tym psem. Pies się musi załatwić. 3 razy dziennie trzeba wyjść, wiadomo. Się musi wysikać i kupę zrobić i trochę pobiegać, bo to nie jest stworzenie, że go damy do klatki i zamkniemy go w klatce i już – mówi Waldemar Majtyka, mieszkaniec Gliwic-Sośnicy.

Aczkolwiek takie widoki jak usłane psimi odchodami trawniki i chodniki do najprzyjemniejszych nie należą.

-Gdzie indziej, wie pan, w Niemczech to ja nie widziałem, żeby pies latał. A jak narobi to zbiera. A tu ludzie tacy są, że albo zbierają albo nie zbierają te odchody – mówi Andrzej, Mieszkaniec Gliwic-Sośnicy.

Część mieszkańców twierdzi, że tabliczki są postawione nielegalnie powołując się na ustawę o ochronie zwierząt, która to nie reguluje kwestii związanych z możliwością wyprowadzania psów w przestrzeni publicznej.

 

Straż miejska podejmuje jednak interwencje na podstawie regulaminu o utrzymaniu czystości i porządku na terenie miasta Gliwice, który jest uchwalony uchwałą rady miasta. Ta z kolei przyjmowana jest na podstawie ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach.

-Jeżeli szczególnie mówimy o psach to przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że psy w Gliwicach powinny być wyprowadzane na smyczy. Właściciele czworonogów powinni zadbać o posprzątanie wszelkich nieczystości po swoich psach – mówi Bożena Frej, Straż Miejska w Gliwicach.

 

Strażnicy miejscy dodają że podejmują czynności wyłącznie na podstawie obowiązujących ich przepisów. Tabliczka zabraniająca wyprowadzania psów nie jest dla nich wiążąca.

W przesłanym do nas oświadczeniu prezes Spółdzielni Mieszkaniowej DOMATOR w Gliwicach poinformował, że walne zgromadzenie spółdzielni przyjęło wprowadzenie zakazu wyprowadzania psów, dodając przy tym, że dotyczy on tylko terenów zielonych przy budynkach mieszkalnych. W rozmowie telefonicznej poinformował też, że sprawa tabliczek z zakazem jest konsultowana z prawnikami i mało prawdopodobne by ich postawienie było niezgodne z przepisami.

 

autor: Radosław Nosal

Śląskie: Dziennikarzy i rodziców dzieci nie wpuszczono do szkoły! W tle wojna o przenosiny [WIDEO]

Buspasy dla rodzin i piesi z pierwszeństwem jeszcze przed przejściem? Takie rzeczy w exposé premiera Morawieckiego

Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu bije na alarm! Dramatycznie spada liczba przeszczepów!