Śląskie szpitale jak przechowalnia! Rodziny oddają tu na starsze osoby na święta!

Wojciech18 grudnia 2019Ostatnio zaktualizowane: 18 grudnia 2019

0 10 087 1 minuta

Lekarze apelują, by nie oddawać bliskich do szpitala na święta. W ostatnich dniach w Piekarskim Centrum Medycznym drastycznie wzrosła liczba przyjęć starszych osób na oddziały.

Maracana w Katowicach? Cena za stadion jak z kosmosu!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

-Faktycznie, co roku obserwujemy dziwne zwiększenie pilnych przypadków pacjentów, którzy są przywożeni na izbie przyjęć albo wzywane jest pogotowie, aby chorych umieścić w szpitalu. Są to pacjenci starsi, schorowani, chorujący na choroby przewlekłe, u których w tym okresie następuje zaostrzenie choroby – mówi Joanna Przybylska – Just, lekarz geriatra w Piekarskim Centrum Medycznym.

Na 20 łózek oddziału geriatrycznego Piekarskiego Centrum Medycznego 18 jest zajętych. W ciągu roku, w okresie poza świętami pacjentów na oddziale jest znacznie mniej.

-Teraz jest w modzie wyjechać na święta. Często też rodzina prosi nas o to, aby ci pacjenci pozostali w tym czasie u nas na oddziale, w szpitalu. Różne są przyczyny, trudno w to wnikać, ale takich przypadków na oddziale mamy coraz więcej – mówi Bernadetta Witkowska pielęgniarka w Piekarskim Centrum Medycznym.

W mediach mówi się, ze to czas rodziny bliskości, a tu osoba najbliższa mama, tata, babcia jak już zrobił to swoje – teraz staje się niepotrzebna, bo może zaburzyć tę atmosferę rodzinną i to jest przykre - mówi Beata Pyka naczelna pielęgniarka w Piekarskim Centrum Medycznym — W mediach mówi się, ze to czas rodziny bliskości, a tu osoba najbliższa mama, tata, babcia jak już zrobił to swoje – teraz staje się niepotrzebna, bo może zaburzyć tę atmosferę rodzinną i to jest przykre – mówi Beata Pyka naczelna pielęgniarka w Piekarskim Centrum Medycznym

Lekarze i pielęgniarki przez kilka chwil muszą zastąpić pacjentom rodzinę. Są i tacy, którzy czekają do końca, że ktoś zabierze ich na święta do domu.

-Najbardziej empatyczna pielęgniarka, najbardziej empatyczny lekarz nie są w stanie zapewnić tej bliskości w święta, która daje rodzina. W mediach mówi się, ze to czas rodziny bliskości, a tu osoba najbliższa mama, tata, babcia jak już zrobił to swoje – teraz staje się niepotrzebna, bo może zaburzyć tę atmosferę rodzinną i to jest przykre – mówi Beata Pyka naczelna pielęgniarka w Piekarskim Centrum Medycznym.

Od wielu lat ta sytuacja w szpitalach się nie zmienia – nie zmienia się również to, że polskie społeczeństwo nadal się starzeje. W 2000 r. grupa osób osiągająca 80 lat liczyła ponad 770 tys. , w ubiegłym roku liczba ta przekroczyła ponad 1,5 mln.