Jest kuchnia polowa, potrzebny gazik! Niezwykły pomysł na pomoc dla Hospicjum Cordis
Najpierw był pomysł, potem ten zakup. Wojciech Skowroński pół roku temu zakupił kuchnię polową w niezwykłym celu – chciał wesprzeć hospicjum Cordis. I jak pomyślał, tak zrobił! Pieniądze uzyskane za to, co ugotuje i sprzeda – przekazuje właśnie na rzecz hospicjum Cordis.
Maracana w Katowicach? Cena za stadion jak z kosmosu!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-Tutaj w hospicjum odchodziła moja mama i tak sobie pomyślałem, ze fajnie byłoby pomóc takiemu miejscu. Doktor Jolanta Markowska z hospicjum od razu się zgodziła. Postanowiłem jeździć z tą kuchnią, gotować w niej bigos, grochówkę, żur, niekiedy pieczonki – mówi Wojciech Skowroński, organizator akcji.
Za zarobione w ten sposób pieniądze zakupił najpotrzebniejsze leki i opatrunki dla hospicjum. Ale jego kuchni brakuje jeszcze jednego. Obecnie pan Wojciech zbiera na starego gazika, który będzie ciągnął kuchnię, pomoże w sprawnym transporcie i sprawi, ze jego akcja nabierze rozmachu.
-Nadarzyła się okazja, żeby kupić starego gazika. Bardzo starego za 16 tys zł. Trochę już uzbierałem. Brakuje mi zaledwie 6 tys złotych – wylicza pan Wojciech Skowroński, organizator akcji.
Od kilku dni na portalu zrzutka.pl trwa zbiórka funduszy na ten cel. Pan Wojciech wierzy, że stary gazik w komplecie z kuchnią pomoże mu w działalności charytatywnej.
autor: Monika Herman
Katowice: SZOK! Mężczyzna zostawił 3-letnią córkę w „Oknie życia”!
Wyprzedaże 2019 wystartowały! Dlaczego zawsze szalejemy na wyprzedażach?
Dni wolne w 2020 roku. Kiedy wziąć urlop, żeby mieć długi weekend? [DNI WOLNE, FERIE, WEEKENDY]