Dwie młode rowerzystki w wieku 25 i 30 lat walczą o życie po tragicznym wypadku, do jakiego doszło wczoraj późnym popołudniem w Wilkowicach niedaleko Bielska-Białej. To tam 58-letnia kobieta jadąca oplem zjechała na przeciwległy pas i wjechała w kobiety jadące na rowerach. Jedna z nich to wielokrotna reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz. Obydwie rowerzystki były reanimowane na miejscu, w ciężkim stanie zostały przetransportowane do szpitali w Bielsku i Sosnowcu.
Smog w sądzie! A w śląskich restauracjach pustki! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
– Huk i potem jak żeśmy wyleciały to one obie już leżały, a tutaj stało auto. To była taka sytuacja, więc dokładnie nikt nic nie wie w jakim momencie się to stało, bo tego nie widziałyśmy. Tylko jak było to uderzenie, to wyleciałyśmy, samochód tu stał, a te dwie dziewczyny leżały na poboczu – mówi Bogusława, mieszkanka Wilkowic.
Do wypadku doszło na ulicy Żywieckiej w Wilkowicach. Ale jak mówią mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy, ta droga raczej należy do bezpiecznych i do tej pory nie było tu zbyt wielu wypadków, czy kolizji.
– Ja przypuszczam, że to był zupełnie nieszczęśliwy wypadek, bo prawdopodobnie ten opel miał oponę pękniętą i więcej nie potrafię powiedzieć. – Czyli raczej nie ma tu kolizji, wypadków? – Nie, raczej nie – mówi Renata, mieszkanka Wilkowic.
Otrzymaliśmy dziesiątki wiadomości i telefonów z pytaniami o stan zdrowia Rity i Kasi, które odniosły ciężkie obrażenia…
Opublikowany przez Bielskie Drogi Wtorek, 2 czerwca 2020
Przyczyny wypadku próbuje wyjaśnić bielska policja, która poszukuje świadków wypadku w Wilkowicach.
– Wczoraj pojawiła się taka informacja, że bezpośrednio przed samochodem marki opel miał poruszać się ktoś pojazdem dostawczym podobnym do takich marek jak citroen berlingo czy peugeot partner. Prosimy, jeżeli rzeczywiście taka osoba poruszała się przed tym oplem astrą, o to, aby bądź to kierowcy, bądź pasażerowie jeśli w tym pojeździe podróżowali, o zgłoszenie się do bielskiej komendy – mówi asp. szt. Roman Szybiak, KMP w Bielsku-Białej.
Wiadomo już, że kobieta, która kierowała oplem, była trzeźwa i ma prawo jazdy. Została przesłuchana przez policję, ale funkcjonariusze nie chcą ujawniać szczegółów jej zeznań.
Zdjęcia dzięki uprzejmości portalu www.bielskiedrogi.pl
autor: Paweł Jędrusik
Żłobki i przedszkola się otwierają, ale szkoły zostają już zamknięte! Oceny tylko zdalnie [WIDEO]
Trzy godziny do rejestracji auta! Wróciła obsługa w urzędach, wróciły gigantyczne kolejki! [WIDEO]
