Fabryka Opla w Gliwicach uruchomiła produkcję. Pracy zabraknie dla ok. 500 pracowników
Gliwicka fabryka Opla ponownie uruchomiła produkcję po niemal trzymiesięcznym postoju. Po wdrożeniu rygorystycznych procedur bezpieczeństwa praca została wznowiona tylko na jednej zmianie.
Wieczór zbrodni z serialem „Prawo i Porządek” w TVS
– Wróciliśmy do pracy i to jest dobra wiadomość. Zrobiliśmy wszystko, żeby ta praca była bezpieczna dla załogi. To, że produkcja ruszyła tylko na jednej zmianie, wynika przede wszystkim z załamania na rynku sprzedaży nowych samochodów. Nic niestety nie wskazuje na to, żeby ta sytuacja miała się szybko poprawić – mówi Mariusz Król, przewodniczący –„Solidarności” w Opel Manufacturing Poland w Gliwicach.
Jak tłumaczy przewodniczący, po likwidacji drugiej zmiany pracy zabraknie dla ok. 500 pracowników. Nie oznacza to jednak przymusowych zwolnień. – Część pracowników będzie delegowana do pracy we francuskich zakładach PSA. Część zostanie przeniesiona do fabryki silników w Tychach.
Jednak w przypadku tej grupy trwają jeszcze negocjacje dotyczące szczegółów tego rozwiązania. Do sierpnia przedłużony został też program dobrowolnych odejść, z którego skorzystać może ok. 170 pracowników – wyjaśnia Mariusz Król.
Gliwicka fabryka wraca do pracy po przestoju trwającym od 17 marca. Już pod koniec kwietnia związki zawodowe podpisały z pracodawcą porozumienie regulujące funkcjonowanie zakładu w nowym reżimie sanitarnym.
– Pracownicy zostali wyposażeni w środki ochronne takie, jak maseczki przyłbice czy okulary. Na bramkach wszystkim mierzona temperatura. Praca została zorganizowana w ten sposób, aby między stanowiskami był zachowany odpowiedni odstęp, a tam, gdzie jest to niemożliwe, są montowane przegrody z pleksi. Stanowiska pracy, narzędzia, toalety czy ciągi komunikacyjne są na bieżąco dezynfekowane – wylicza Franciszek Szymura, wiceprzewodniczący „S” w gliwickiej fabryce Opla. – Możliwość korzystania z zaplecza socjalnego czy szatni została ograniczona do minimum. Praca w tych nowych realiach jest uciążliwa, ale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że te środki bezpieczeństwa są konieczne – dodaje.
Jak podaje OMP, w gliwickiej fabryce wdrożono ponad sto rozwiązań, których celem jest ochrona zdrowia pracowników i eliminacja ryzyka przeniesienia koronawirusa wewnątrz zakładu. Kontrolowaniem wdrażania i przestrzegania procedur bezpieczeństwa zajmuje się zespół audytorski, w którym obok służb BHP uczestniczą przedstawiciele Społecznej Inspekcji Pracy.
Należąca do francuskiego koncernu motoryzacyjnego fabryka Opel Manufacturing Poland w Gliwicach zatrudnia ok. 2 tys. pracowników. Wznowienie produkcji w tym zakładzie to ważna wiadomość również dla firm produkujących podzespoły do samochodów montowanych w gliwickim Oplu.
Źródło: Śląsko-Dąbrowska Solidarność
Polska nareszcie otwiera granice! Znamy już dokładną datę, kiedy znikną kontrole!
NOWY REKORD przypadków koronawirusa! Znowu najwięcej na Śląsku! [KORONAWIRUS 8.6.2020]
Katowice: Basen Brynów już otwarty! Na razie może popływać 66 osób [WIDEO]