Nowy stadion za kilkadziesiąt milionów złotych powstanie w Katowicach [WIDEO]
Nowy stadion za kilkadziesiąt milionów złotych w Katowicach. Dzisiaj oficjalnie ruszyła inwestycja w Piotrowicach. To miejsce szczególne dla obecnego prezydenta miasta.
Sprawdźcie HITY i NOWOŚCI w jesiennej ramówce TVS!
– Tutaj przychodziliśmy, graliśmy z chłopakami w piłkę, odbywały się wszystkie mistrzostwa międzyszkolne południowej części naszego miasta. Tutaj rywalizowaliśmy ze sobą i dobrze spędzaliśmy wtedy czas. Pamiętam doskonale, kiedy przestano dbać o to miejsce – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Od momentu, gdy stadion został własnością PKP, było z nim coraz gorzej. Lata świetności pamiętają również mieszkańcy. Łopatę z zaproszonymi gośćmi miał okazję wbić jeden z nich, który nie kryje radości z powodu sportowej inwestycji.
– Myślałem, że jakaś „deweloperka” tutaj wejdzie. Teraz jestem naprawdę szczęśliwy. Mieć swoją drużynę blisko miejsca zamieszkania. Oprócz tego, że jestem kibicem GKS-u Katowice, to Rozwój również jest dla mnie czymś ważnym – mówi Józef Jałowiecki, mieszkaniec Katowic.
Jak często bywa przy okazji tego typu dużych przedsięwzięć, również tutaj nie obyło się bez wycinki drzew. Poza tym mieszkańcy dopytują o zlokalizowany w tym miejscu bunkier. Niektórzy są zaniepokojeni tym, co stanie się z obiektem.
– Inwestycja została tak zaprojektowana, aby nie ingerować w bunkier. Został on odkryty ze względu na to, że trzeba zrobić tu niwelację terenu. Mówiąc w uproszczeniu, nie może być sytuacji., że jest wielki nasyp na bunkrze i obniżone boisko. Dlatego został w tych pracach przygotowawczych odkryty i cały czas jest pod nadzorem konserwatora zabytków – mówi Ewa Lipka, UM Katowice.
Jak wynika z ustaleń Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, bunkier nie jest zbyt wartościowy. Po stertach śmieci w środki widać, że również nie dbają o niego mieszkańcy.
– Jest to dość nieduży bunkier o małym prześwicie ok.1 metra i cienkich ścianach. Nie jest on wpisany do rejestru zabytków, ani nie znajduje się w gminnej ewidencji zabytków. Jest on chroniony jedynie miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego – mówi Marek Rymer, rzecznik Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach.
Na razie nie wiadomo, co stanie się z bunkrem. Wiadomo jednak, że priorytetem jest budowa obiektu przy ul. Asnyka. Potrwa ona przez najbliższe 22 miesiące. Powstaną tu: stadion piłkarsko- lekkoatletyczny, boisko do baseballu, piłki ręcznej i koszykówki, dwa boiska do siatkówki plażowej i plac treningowy street workout. Koszt inwestycji to ponad 36 mln zł.
Autor: Łukasz Kądziołka
Podejrzani o podpalenie składowiska odpadów chemicznych zatrzymani!
Piast Gliwice walczy o Ligę Europy, ale w ekstraklasie szoruje dno. Z Jagiellonią będzie lepiej?