Kategorie

5 wspólnot mieszkaniowych w Rudzie Śląskiej zapłaci podwójnie za śmieci! Powód? Zła segregacja

Jedni segregują – drudzy nie, ale zapłacić mogą wszyscy i to dużo. Mowa o 5 wspólnotach mieszkaniowych w Rudzie Śląskiej, których mieszkańcy mają zapłacić podwójną stawkę za wywóz odpadów. Wszystko dlatego, że przeprowadzona przez firmę odpowiedzialną za wywóz śmieci kontrola jakości segregacji odpadów wykazała, że mieszkańcy wspólnot nie segregują śmieci tak jak powinni.

 

 

Anty-maseczkowcy przeszli przez Katowice. Posypały się mandaty i wnioski do sądu

Nałożona na mieszkańców kara zakłada zapłatę podwójnej stawki w wysokości 43,40 zł za odbiór śmieci na osobę za 10 miesięcy wstecz. Mieszkańcy są oburzeni.

Powiązane artykuły

-Urząd miasta wrzucił nas do jednego worka, a na końcu tego łańcuszka jest lokator, który musi ponieść te koszty – mówi Andrzej, mieszkaniec osiedla Goduli. -To jest bardzo niesprawiedliwe, to jest tak jakby ludziom abonament za telefon podnieść do tyłu – mówi Monika Wrzecionowska, mieszkanka osiedla Goduli.

Zdenerwowani mieszkańcy punktują Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej w Rudzie Śląskiej, że śmietniki, z których korzystają nie są zamykane ani też odpowiednio. Dodają, że bałagan w śmieciach cyklicznie robią osoby bezdomne, czy nawet mieszkańcy bloków nienależących do wspólnoty. MPGM komentuje, że sytuacja jest specyficzna.

-Nie wiemy kto segreguje, kto nie segreguje, nie wiemy kto tam wrzuca, a kto grzebie. Tutaj sytuacja jest jakby oczywista. Niestety prawo w takim wypadku tego nie przewiduje, tutaj jest tylko mowa o fakcie segregacji, no cóż no takie prawo – mówi Tomasz Rzeżucha, wiceprezes zarządu MPGM w Rudzie Śląskiej.

Nałożona na mieszkańców kara zakłada zapłatę podwójnej stawki w wysokości 43,70 zł za odbiór śmieci na osobę za 10 miesięcy wstecz. Mieszkańcy są oburzeni
Nałożona na mieszkańców kara zakłada zapłatę podwójnej stawki w wysokości 43,70 zł za odbiór śmieci na osobę za 10 miesięcy wstecz. Mieszkańcy są oburzeni

Kontrole były prowadzone od października 2019 r. do lutego 2020 r. W międzyczasie informowano mieszkańców, że z powodu braku segregacji będą konsekwencje. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które przyznało rację miastu.

-Jeżeli ktoś myśli, że jego problem nie dotyczy i może robić sobie co chce, to chcę oświadczyć, że nie może robić sobie co chce, że powinien dbać o tę segregację, jeżeli chce dbać o swoje własne finanse – mówi Krzysztof Mejer, prezydent Rudy Śląskiej.

Mieszkańcy twierdzą, że wyższą stawką powinni zapłacić za maksymalnie 5, a nie 10 miesięcy wstecz. Sprawę rozstrzygnie sąd administracyjny.

 

autor: Bartosz Bednarczuk

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Koronawirus w Polsce: Jest coraz gorzej! 116 osób nie żyje, ponad 6500 nowych przypadków! Raport MZ

Łukasz Szumowski w szpitalu! Ma koronawirus

Dramat w Żorach! 2-latek wylał na siebie gorący olej

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button