Policjanci z grupy Speed zatrzymali wyjątkowo nieodpowiedzialnego 20-latka, który pędził z szybkością 121 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Oprócz tego popełnił trzy inne poważne wykroczenia, jak chociażby wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. Otrzymał w sumie 30 punktów karnych i pożegnał się ze swoim prawem jazdy.
Sensacja w najlepszym gatunku! DETEKTYW COLUMBO w TVS!
We wtorek, 15 grudnia o godzinie 7.40 w Płotach pod Zieloną Górą, policjanci ruchu drogowego z grupy Speed zauważyli pędzący z dużą prędkością samochód Alfa Romeo. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę, pojazd jechał z prędkością 121 kilometrów na godzinę! Ale to nie jedyne wykroczenie kierowcy alfy. Oprócz tego, dwukrotnie wyprzedził inne pojazdy na przejściu dla pieszych oraz wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Kiedy policjanci zatrzymali Alfa Romeo, okazało się, że kieruje nim 20-latek. Wprawdzie kierowca zreflektował się po czasie, że jego jazda była bardzo niebezpieczna, niestety skrucha w tej sytuacji to za mało. Otrzymał 30 punktów karnych – po 10 za każde z wykroczeń. Oprócz tego policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy – nie tylko na 3 miesiące, jak to się dzieje w przypadku osoby, która przekroczy prędkość o 50 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym. 20-latek będzie musiał ponownie zdać egzamin – bo przekroczył dozwoloną liczbę punktów karnych (24).