Kategorie

39-latek zatrzymany. Miał w lodówce 27 litrów płynnej amfetaminy

Policjanci z gdańskiej komendy wojewódzkiej zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali 39-latka podejrzewanego o wytwarzanie narkotyków. Podczas akcji policjanci zabezpieczyli między innymi płynną amfetaminę oraz kilogram kokainy. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków przekracza 4.5 mln zł. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.

 

 

Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!

Praca operacyjna policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP w Gdańsku doprowadziła do zatrzymania 39-letniego mieszkańca Gdańska. Policjanci mieli informację, że mężczyzna może posiadać broń palną, dlatego do działań zaangażowano policyjnych kontrterrorystów. Do zatrzymania doszło przed mieszkaniem 39-latka, mężczyzna wsiadł do samochodu i na widok policjantów próbował uciekać. Policjanci, chcąc unieruchomić pojazd oddali strzały z broni gładkolufowej w koła pojazdu. Po unieruchomieniu auta mężczyzna został zatrzymany.

Powiązane artykuły

Policjanci weszli do mieszkania mężczyzny, gdzie magazynowane miały być narkotyki. Funkcjonariusze zabezpieczyli tam 27 litrów płynnej najprawdopodobniej amfetaminy (środki w trakcie badań laboratoryjnych) oraz kilogram kokainy.

Z 27 litrów płynnej amfetaminy, można by uzyskać nawet 120 kg gotowego narkotyku. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków oszacowana została na 4 mln 690 tys. zł.

Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut wytwarzania znacznej ilości narkotyków. Za tego typu przestępstwo grozi kara od 3 lat pozbawienia wolności.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Naukowcy z WST pracują nad pionierską metodą leczenie płuc, zniszczonych przez koronawirusa!

Znikają obostrzenia w kulturze, ale nie wszystkie miejsca się otwierają. Dla dużych kin to zbyt duże ryzyko

Od 1 kwietnia wchodzi podwyżka cen biletów! Autobusy i tramwaje puste, wpływów mniej o 100 mln!

 

źr. policja.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button