„Witamy na pierwszym w Polsce lotniskowcu”. Poseł Sośnierz ostro orze centra przesiadkowe w Katowicach
Nieco ponad pół roku temu Katowice otworzyły dwa centra przesiadkowe. Tu kierowcy mają przesiadać się z samochodów na autobusy i tramwaje. Chętnych jakoś nie widać, choć prezydent kilka miesięcy temu zapowiadał co innego.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO od lipca w TVS!
-Tego typu centra przesiadkowe z dużymi parkingami mają im to umożliwić i ułatwić. Spowodować, że jakość podróżowania będzie o wiele lepsza i efektywniejsza niż podróżowanie własnym pojazdem, samochodem – mówił Marcin Krupa, prezydent Katowic podczas otwarcia Centrum Przesiadkowego w Brynowie.
Dzisiaj na puste centrum przesiadkowe w Brynowie przyjechał poseł Dobromir Sośnierz. Po to, żeby je wyśmiać.
-Jeśli chcecie, żeby miasto walczyło o to, żebyście korzystali z komunikacji miejskiej za pomocą podnoszenia jakości, a nie dokuczania wam, to musicie zmienić władzę w tym mieście. Ta władza już tego nie odpuści. Ten pusty parking, ten lotniskowiec to jest oskarżenie dla tej władzy, że zmarnowała 260 mln złotych naszych pieniędzy. Ona nie pozwoli, żeby ten parking stał pusty i będzie tak długo wam dokuczać, aż nie zacznie korzystać z tych beznadziejnych, spóźniających się i jeżdżących beznadziejnymi trasami autobusów – mówi Dobromir Sośnierz, poseł.
Miasto deklarowało już wielokrotnie, że zniechęcanie kierowców do wjeżdżania samochodami do ścisłego centrum Katowic to jeden z planów.
-Funkcjonowanie centrów ma bezpośredni związek z systemem płatnego parkowania w obszarze centralnym. Jeżeli tego nie zmienimy, to nie zapełnimy węzłów i nie wykorzystamy potencjału transportu publicznego, jaki już w tej chwili funkcjonuje – mówi Bogusław Lowak, naczelnik wydziału transportu, UM Katowice.
Poseł Konfederacji wróży coraz większe dyskryminowanie kierowców. Akurat teraz trwają konsultacje dotyczące parkowania w Katowicach. Idą duże zmiany, bo jeden z pomysłów to podwyżka. Za godzinę parkowania w ścisłym centrum kierowcy mogą zapłacić nawet 12 złotych. Zmiany mają wejść w życie jeszcze w tym roku, więc sugerowana przez Sośnierza zmiana władzy w tym momencie może niewiele pomóc.
autor: Łukasz Kądziołka
Czwarta fala pandemii znowu zamknie nas w domach? Premier Mateusz Morawiecki zabrał głos
Kąpielisko Paprocany w Tychach zamknięte do odwołania. Powód? Sinice
Bez finiszu pod Spodkiem. Na Tour de Pologne 2021 w Katowicach tylko jazda indywidualna na czas