Amantadyna nie leczy koronawirusa. Mamy to potwierdzone [WIDEO]
Amantadyna nie jest skuteczna w leczeniu koronawirusa – to wynik pierwszych badań klinicznych, które przeprowadzili naukowcy pod przewodnictwem prof. Adama Barczyka ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
– Wyniki wskazują w sposób jednoznaczny, że w populacji COVID-19 leczonych w szpitalu nie ma żadnych różnic pomiędzy tymi, którzy stosowali placebo, a tymi, którzy stosowali amantadynę – mówi prof. dr hab. n. med. Adam Barczyk, Śląski Uniwersytet Medyczny.
Badania przeprowadzone zostały na grupie 149 chorych na koronawirusa przebywających w szpitalu. 78 z nich otrzymało amantadynę, a 71 placebo. Amantadyna zyskała popularność w ostatnich miesiącach szczególnie wśród grup przeciwników szczepień. Wśród jej propagatorów jest między innymi prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech, który jednak – nie chce, by nazywać go antyszczepionkowcem.
– Kilka słów chciałbym powiedzieć na temat leku – amantadyny, który skutecznie działa w leczeniu koronawirusa – mówi Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śląskich, wypowiedź z 12 grudnia 2021.
Amantadyna, która jest lekiem neurologicznym, podawana jest pacjentom z chorobą Parkinsona albo ze stwardnieniem rozsianym. Jej zwolenników w leczeniu COVID-19 jednak nie brakuje, o czym świadczą liczby. W ubiegłym roku wystawiono… pięć razy więcej recept na ten lek niż w 2019 roku – tuż przed epidemią.
– Lekarz ma obowiązek leczenia zgodnie z evidence base medicine, czyli z dowodami naukowymi skuteczności danego leku. Ten, który stosował amantadynę zapomniał, że naczelną zasadą pracy lekarza jest primum non nocere – najpierw nie zaszkodź, potem lecz – mówi dr n. med. Maciej Hamankiewicz, były prezes Naczelnej Izby Lekarskiej.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
W kraju nie brakuje placówek, które stosowały amantadynę podczas leczenia pacjentów. Wśród nich Optima z Przemyśla. Rzecznik Praw Pacjenta zakazał już stosowania w niej tego leku.
– Zakaz obowiązuje do czasu potwierdzenia takiego postępowania w oparciu o wiarygodne i rzetelne dane naukowe. Innymi słowy: jeżeli pojawią się badania naukowe, które potwierdzałyby, że jednak amantadyna byłaby skuteczna w leczeniu chorych na COVID-19, wówczas niezwłocznie, na nowo, wszczęlibyśmy to postępowanie – mówi Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta.
Lekarze cały czas podkreślają – jak na razie najskuteczniejszą formą obrony przed koronawirusem jest szczepienie.
Paweł Jędrusik
Dziwne że dr. Bodnarowi udało się wyleczyć parę tysięcy ludzi a badania kliniczne na 180 pacjentach potwierdzają że amantadyna nie leczy covid. Ludzie obudźcie się.