Zagrożenie pożarowe w lasach. Od marca straż pożarna odnotowała ponad 200 pożarów w woj. śląskim

Lasy rosnące na terenie województwa śląskiego plasują się w czołówce najbardziej zagrożonych pożarami. Jeszcze dzień temu w okolicach Częstochowy wydane było ostrzeżenie o najwyższym stopniu zagrożenia, co powodowały głównie wysokie temperatury.

 

Fakt, że upały zelżały i spadło trochę deszczu przyczyniło się do poprawy sytuacji, jednak w regionie wciąż ryzyko jest wyjątkowo wysokie.

– Na terenie dawnego województwa częstochowskiego czyli ta północna nasza część mamy I stopień zagrożenia pożarowego i teren Opolszczyzny również jedynka i wilgotności ścioły w granicach 16-20%. Na zagrożenie pożarowe przede wszystkim wpływa pogoda taka, jaką mamy każdego dnia. Czyli opady, temperatura i wilgotność ścioły. A wilgotność ścioły zależy od opadów – mówi Krzysztof Boruń, główny specjalista ds. ochrony przeciwpożarowej RDLP w Katowicach.

A jak wiadomo w tym roku susza jest wyjątkowo dotkliwa, o czym mówią statystyki pożarowe. Od początku 2022 roku, licząc tak naprawdę od marca, wojewódzka straż pożarna odnotowała blisko 230 pożarów lasów w naszym regionie. Najtrudniejszy poza marcem, był również maj, kiedy to podłoże było wyjątkowe suche.

– To są pożary przede wszystkim ściółki i poszycia leśnego, czasami oczywiście również drzew w lesie. Najwięcej tego typu interwencji odnotowujemy w powiecie częstochowskim, kłobuckim, tarnogórskim i zawierciańskim. W sumie powierzchnia wszystkich tych pożarów to 170 hektarów i w działaniach brało udział już ponad 800 zastępów zarówno państwowej straży pożarnej, jak i ochotniczych straży pożarnych – mówi mł. bryg. Aneta Gołębiowska, KW PSP w Katowicach

Do największego z pożarów w tym roku doszło w maju w okolicach Świerklańca, gdzie spłonęło aż ponad 50 hektarów lasu. Jak przyznają specjaliści z Lasów Państwowych, do ponad 90% zaprószeń ognia dochodzi wskutek ludzkiego czynnika. Najczęściej do rzucony niedopałek papierosa, rozpalanie ogniska w lesie w miejscu niedozwolonym, a nierzadko też podpalenie.

Według zapowiedzi IMGW w najbliższym tygodniu znów można spodziewać się temperatur bliskich 30 C, stąd zagrożenie pożarowe może być podniesione. Służby leśne są w gotowości nieustannie, zwłaszcza teraz, kiedy wilgotność ściółki wciąż nie jest na zadowalającym poziomie.

Autor: Fatima Orlińska