8-letni Kamil nadal jest w śpiączce farmakologicznej. Kolejna osoba z zarzutami
8-letni Kamil w dalszym ciągu przebywa na oddziale intensywnej terapii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Stan chłopca jest ciężki. Dziecko utrzymywane jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Co dalej?
Przypominamy, że 8-letni Kamil trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach 3 kwietnia. Dziecko było poparzone i połamane. Lekarze stwierdził wówczas, że chłopczyk ma poparzone 25 proc. ciała oraz liczne złamania. Za stan, w którym chłopiec trafił do szpitala odpowiada jego ojczym, który miał oblać dziecko wrzątkiem, a następnie pozostawić chłopca na rozgrzanym piecu węglowym. Nie bez winy pozostaje również matka chłopca, która nie reagowała na te tortury.
Dzisiaj, 19 kwietnia, zarzuty w tej sprawie usłyszały kolejne osoby. Wujek 8-letniego Kamila z Częstochowy usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy – podał TVN24.
W poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która prowadzi śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa przez ojczyma 8-letniego Kamila, postawiła zarzuty 45-letniej Anecie J. – to siostra aresztowanej matki chłopca, Magdaleny.