reklama
KrajWiadomość dnia

100% głosów policzone. Słupek Dudy mniejszy, ale reelekcja niezagrożona [WIDEO] PKW podała oficjalne wyniki wyborów

Andrzej Duda będzie prezydentem Polski przez kolejne 5 lat. Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne już wyniki ze 100% komisji wyborczych. Urzędujący prezydent zdobył 51,03%, a Rafał Trzaskowski 48,97% głosów. Jeszcze wczoraj wieczorem prezydent Warszawy miał nadzieję na zwycięstwo.

 

 

Czytaj także: Tajemniczy i superszybki samolot nad Śląskiem! Co to takiego?

-Chcę wam powiedzieć, że to jest dopiero początek. Dlatego, że jestem absolutnie przekonany. Po pierwsze, że wygramy, a po drugie, że to już się tak łatwo nie zmieni. Jeżeli się obudziliśmy, nawiązaliśmy więź między sobą i byliśmy w całej Polsce spotykać się tysiącami i mówić jasno jakiej Polski chcemy. Ze chcemy tej władzy patrzeć na ręce. Z jednej strony było wszystko, cały aparat państwowy, walce propagandowy, który będzie się musiał wypalićmówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, kandydat na Prezydenta RP.

Kciuki za swojego lidera trzymali też działacze PO podczas wieczoru wyborczego w centrum Katowic.

– Wielkie zaangażowanie ludzi. Naprawdę taki zryw po stronie Rafała Trzaskowskiego. Mamy nadzieję, ze to przyniesie efekt, bo co ma przynieść jak nie właśnie to. Było widać, że dziesiątki, setki, tysiące ludzi niezwiązanych do tej pory z polityką angażuje się w te wybory całym swoim sercem i pracą. To musi przynieść efekt, tak się wydajemówi Wojciech Saługa, poseł Koalicji Obywatelskiej.

 

Radość w sztabie Dudy w Katowicach mogła się wydawać przedwczesna, ale politycy Prawa i Sprawiedliwości nie mieli wątpliwości kto będzie rządził Polską przez najbliższe lata.

– To, myślę, może być świetne otwarcie dla wielkich wyzwań dla Polski, które mamy. W Unii Europejskiej i po pandemii mamy wyzwania w światowej gospodarce, w Polsce. Ale też ten cały pomysł na Zielony ład, gdzie musimy się odnaleźć jako Polska. Ważne, żebyśmy już dzisiaj widzieli, że jesteśmy dojrzałą demokracją. Musimy też mieć swój głos, umieć go prezentować i jednak w wielu sprawach budować jednomyślność w przekazie na arenie międzynarodowej – mówi Grzegorz Tobiszowski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

 

Sam kandydat Zjednoczonej Prawicy był pewny zwycięstwa. Zaprosił do pałacu prezydenckiego Rafała Trzaskowskiego i jego żonę, żeby, jak to określił, cała Polska zobaczyła jak podają sobie ręce. Kandydat KO odpowiedział, że chętnie skorzysta z zaproszenia, ale dopiero po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów przez PKW.

-Ta kampania rzeczywiście była ostra, była długa i ostra. Zwłaszcza w końcowej fazie. Było duże napięcie i wielkie emocje. Ja przecież uczestniczyłem w tej kampanii, spotykałem się codziennie, wielokrotnie z wyborcami i ja widziałem te emocje z jednej i z drugiej stronie. Dlatego właśnie zaprosiłem pana Rafała Trzaskowskiego dzisiaj od razu po ogłoszeniu tych sondażowych wyników. Żeby ten symboliczny gest zobaczyli wszyscy nasi rodacy, żeby trochę opadły te emocje, bo one niejednokrotnie szły za daleko – mówi Andrzej Duda, prezydent RP.

Podobne deklaracje politycy składają właściwie po każdych wyborach, a potem jest jak zwykle. Teraz też będzie trudno o zgodę, bo Polacy podzielili się w swoich preferencjach niemal po równo.

 

autor: Łukasz Kądziołka

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Wybory 2020: PKW podała dane z 99,98 proc. obwodów. Duda wygrywa z Trzaskowskim

Nowe zakażenia w 14 województwach! Resort zdrowia opublikował raport [KORONAWIRUS 13.07.2020]

Rolada ustrzycka zamiast oscypka, mintaj zamiast dorsza i stary tłuszcz do smażenia. Inspektorzy sprawdzili restauracje

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button