W Chorzowie rozpoczęto odstrzał redukcyjny dzików. -W tym roku zwierzęta często opuszczały tereny zielone i pojawiały się na osiedlach mieszkalnych i drogach. Aby zatrzymać je w zagajnikach, od czerwca w mieście rozprowadzane były specjalne substancje odstraszające, imitujące zapach drapieżników. Pozwoliło to ograniczyć liczbę niebezpiecznych zdarzeń, ale niestety dziki nadal pojawiają się w miejscach, w których zagrażają mieszkańcom – wyjaśnia Anna Kotyś, Dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta w Chorzowie. W najbliższym czasie w Chorzowie odstrzelonych zostanie 50 dzików. Akcję prowadzą łowczy ze specjalnymi uprawnieniami, głównie na terenie Parku Śląskiego oraz na terenach zielonych w Chorzowie II.
CZYTAJ TAKŻE: Dziki ryją Rudę Śląską. 50 z nich zginie
Służby miejskie przypominają, aby nie dokarmiać i nie drażnić dzików. Szczególnie groźne są lochy z młodymi, które w obliczu zagrożenia mogą atakować człowieka. Zaleca się zamykanie lub zabezpieczanie pojemników na śmieci w celu ograniczenia dostępu do wyrzucanej żywności. W przypadku pojawienia się dzików w okolicy zabudowań mieszkalnych, urzędnicy z UM Chorzów proszą o niezwłoczne zawiadomienie Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego tel. (32) 241 10 49, (32) 416 59 87
