Absurdalne sceny w tramwajach. ZTM i Tramwaje Śląskie liczą milionowe straty przez koronawirusa [WIDEO]
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zwróciła się z apelem do rządu, aby ten podjął działania związane z poprawieniem sytuacji komunikacji miejskiej. Dziś Zarząd Transportu Metropolitalnego i Tramwaje Śląskie liczą straty w milionach. I proponują zmiany.
Ruszcie tropem zbrodni w TVS!
– W naszym apelu zwracamy uwagę na specyfikę budowy pojazdów komunikacji miejskiej, w których duże znaczenie ma też liczba miejsc stojących. A tych jest zazwyczaj kilka razy więcej niż miejsc siedzących – mówi Kamila Rożnowska, rzecznik Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Obecnie obostrzenia zakładają, że w pojazdach komunikacji miejskiej może przebywać tylu pasażerów, ile wynosi połowa miejsc siedzących. Dlatego dochodzi do absurdów.
– Tramwaj przykładowy PES-y, który ma pojemność nominalną ponad 220 pasażerów, w tej chwili może wziąć na swój pokład co najwyżej 38 osób. To jest bardzo mało – mówi Andrzej Zowada, Tramwaje Śląskie.
Rzecznik Tramwajów Śląskich argumentuje, że gdyby to ograniczenie dotyczyło np. 25 proc. nominalnej liczby pasażerów, tych mogłoby być na pokładzie około 60u. Tramwaje mają też problemy z powodu ograniczenia rozkładów jazdy – a to wynosi ok. 20 proc. To powoduje utrudnienia dla pasażerów, bo przedsiębiorstwo dziennie jest informowane o około stu sytuacjach, gdy pasażer nie mógł wsiąść do wagonu.
autor: Paweł Jędrusik
Śląskie ma najwięcej przypadków koronawirusa w Polsce! Nowe dane są zatrważające!
[WAŻNE] Zmiany w drugim etapie znoszenia obostrzeń!
Parkowanie na co drugim miejscu, jedzenie tylko na wynos. Wytyczne dla galerii handlowych