reklama
Kategorie

Alfie Evans nie żyje! Chłopiec zmarł dziś nad ranem!

reklama

Historia Alfiego Evansa poruszyła miliony ludzi na całym świcie. Chłopiec zmarł w sobotę nad ranem.

 

O śmierci chłopca poinformował jego ojciec. „Mój Gladiator odłożył tarczę i zebrał skrzydła do lotu o godz. 2.30. Mam złamane serce” – napisał na Facebooku Thomas Evans, ojciec chłopca.

Alfie przebywał w szpitalu w Liverpoolu od grudnia 2016 r. Cierpiał na ciężką, niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną, która – jak ocenili brytyjscy lekarze – doprowadziła do nieodwracalnych i „katastrofalnych” zmian w mózgu, wykluczających nie tylko powrót do zdrowia, ale jakiekolwiek znaczące przedłużenie życia – podaje RMF24.

reklama
Jak podaje TVP Info, w poniedziałek wieczorem, chłopiec został odłączony od aparatury podtrzymującej życie, ponieważ opiekujący się nim zespół medyczny, który reprezentuje przed sądem interesy chłopca, ocenił, że zmiany w mózgu pozbawiły go zmysłów wzroku, słuchu, smaku i czucia, a dalsza terapia „nie jest w jego najlepszym interesie” i może być nie tylko „daremna”, ale także „nieludzka”.

Sprawa Alfiego Evansa poruszyła cały świat, z żywym odzewem spotkała się także w Polsce.
(źr: TVP Info, RMF24)

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button