Artyści z woj.śląskiego tracą pracę. Nadciąga jednak pomoc! [WIDEO]

Zamknięte drzwi, remonty, brak publiczności i opustoszałe budynki, to symbol kultury czasów pandemii. Artyści tracą pracę w swoich macierzystych placówkach, a Ci którzy pracują jako wolni strzelcy nie maja zleceń. W ramach projektu Kultura w Sieci, organizowanego przez Narodowe Centrum Kultury, pracownicy teatru zajmą się realizacją audio booków dla dzieci, za którą dostaną 94 tys. złotych.

 

 

Wieczór zbrodni z serialem „Prawo i Porządek” w TVS

Jednym z beneficjentów, który otrzymał spory zastrzyk gotówki, jest Teatr Gry i Ludzie, który swoją siedzibę ma w katowickiej dąbrówce. W ramach projektu pracownicy teatru zajmą się realizacją audio booków dla dzieci, za którą dostaną 94 tys. złotych.

– Będziemy też zapraszać teatry, inne teatry niezależne z Katowic, np. Teatr Czwarta Scena, np. Teatr Zielone Słońce, Teatr Korez, będziemy na pewno nie sami ten projekt realizować – mówi Michał Piotrowski, prezes Teatr Gry i Ludzie .

Forma podziału środków wynika również z wcześniejszej inicjatywy prezesa teatru, którą złożył na ręce urzędników Urzędu Miasta w Katowicach, ale spotkała się z dezaprobatą. Pomysł zakładał dofinansowanie działalności niezależnych podmiotów kulturalnych w martwym, pandemicznym okresie, które później, gdy wszystko wróci do normy, miały oddawać te pieniądze w formie obniżania cen biletów dla osób posiadających kartę mieszkańca Katowic. Aktualnie Urząd Miasta Katowice wsparł m.in. Fundację Miasto Ogrodów, która środki drogą konkursu rozdaje w ręce lokalnych artystów.

– Fajnie jest brać udział w konkursach, czy jakiś projektach i wygrywać, iść dalej, to nie zawsze się zdarza, tutaj czujemy takie wsparcie jako artyści. – mówi Michał Kopaniszyn, artysta.

Kopaniszyn ma przed sobą realizację filmu VR, czyli projektu, który spotkał się z uznaniem komisji. Przypomnijmy, że wraz z lock downem, zamknięto kina, teatry, sale koncertowe i tym samym cały sektor kultury praktycznie z dnia na dzień przestał istnieć.

– Wielu artystów straciła źródła dochodu, stąd też pomysły i plany pomocowe miast i regionów, wspierających swoich twórców – mówi Łukasz Kałębasiak, rzecznik prasowy fundacji Miasto Ogrodów.

Na czas pandemii, kultura przeniosła się sieci, a coraz większą popularnością, cieszą się występy online. Jednak niektórzy idą o krok dalej, na wzór powstających jak grzyby po deszczu kin samochodowych. Artystki z zespołu Frele wystąpią w Chorzowie, a publiczność będzie mogła posłuchać koncertu…we własnych autach, za pomocą odbieranych fal radiowych!

– Wydaje mi się, że jest to bardzo ciekawy pomysł na stopniowe odmrażanie naszej branży, która jak wiemy w takim swoim bieżący wymiarze jeszcze długo niestety, nie wróci, do normalności, no więc mamy nadzieję, że formuła się sprawdzi. – mówi Marcelina Bednarska, zespół Frele.

W dalszym ciągu sektor kultury i rozrywki, to najmniej dotowana gałąź gospodarki podczas pandemii w naszym kraju. Pozostaje mieć nadzieje, że artyści i wszystkie placówki kultury zaczną odrabiać straty, gdy ich działalność zostanie oficjalnie wznowiona 6 czerwca.

Autor: Bartosz Bendarczuk

Kontrowersyjny BUSPAS w Sosnowcu zakorkuje miasto? Wielu się tego obawia

Katowice oszczędzają. Tną kasę na inwestycje, premie i nagrody dla urzędników [WIDEO]

Śląskie: Kobieta zbierała od firm kasę na szkoły i przedszkola. Wyłudziła 2 miliony złotych!