reklama
BiznesSilesia Flesz najnowsze informacje

Autostrada A4 będzie darmowa? Minister: To moje marzenie

reklama

Darmowa autostrada A4 Katowice – Kraków? – Moim marzeniem jest, by ten odcinek był bezpłatny – powiedział  minister Adamczyk. Koniec koncesji dla spółki Stalexport w 2027 roku. 

 

Swoje marzenie minister wyartykułował w środę 6 lipca 2022 w Radiu Kraków. – Przewiduję, że nie będziemy przedłużać koncesji dla SAM na odcinek autostrady A4 między Katowicami a Krakowem. W 2027 r. państwo polskie przejmie odpowiedzialność za zarządzanie tym odcinkiem – powiedział. I dodał:

– W 2027 roku wygasa koncesja i przewiduję, że nie będziemy przedłużać tej koncesji, nie będziemy ogłaszać przetargu na kolejną. W 2027 państwo polskie przejmie odpowiedzialność za zarządzanie, administrowanie autostrady A4 między Katowicami a Krakowem – zapowiedział Andrzej Adamczyk.

reklama

Ma też nadzieję, że po 2027. r. opłaty na tym odcinku będą na tyle niskie, że zachęcą kierowców do korzystania z niej, zamiast z dróg alternatywnych. A może i trasa będzie całkiem darmowa?

– Wypowiedź pana ministra dotyczy okresu po wygaśnięciu koncesji. Rozumiemy ją w ten sposób, że kiedy resort będzie podejmował decyzje co do przyszłości zarządzania koncesyjnym odcinkiem autostrady A4 – czyli za około pięć lat – będzie miał na względzie przede wszystkim bezpieczeństwo i komfort użytkowników autostrady, a także interes Skarbu Państwa – dyplomatycznie komentuje Emil Wąsacz, prezes spółki zarządzającej trasą.

To pierwsza „prywatna” autostrada w Polsce

Przypomnijmy. A4 Katowice – Kraków powstała na bazie drogi powstałej w latach 70. i 80. Spółka Stalexport Autostrada Małopolska S.A. uzyskała koncesję na jej przystosowanie do wymogów autostrady płatnej oraz eksploatację w 1997 roku, kiedy Polska była za biedna, by samodzielnie budować trasę. Obowiązuje do 2027 roku, czyli na 30 lat. Pierwsze opłaty zarządca pobrał od kierowców w poniedziałek 5 kwietnia 2000 roku. 99 proc. wpływów do spółki to opłaty za przejazd, pobierane od kierowców. Reszta – z wynajmu pomieszczeń w budynkach przy Mickiewicza w Katowicach (wieże Stalexportu) czy z najemców MOP-ów.

Część drogi – odcinek Katowice (od węzła Murckowska) – Mysłowice (ok. 10 km) jest darmowy, za odcinek Mysłowice Brzęczkowice – Kraków Balice – trzeba płacić. W sumie to 60 km, płatne – 49 km. Autostrada na tym fragmencie ma po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Każdej doby w tym roku przejeżdża nią ponad 46 tys. pojazdów. Przez ostatnich kilka lat była mowa o tym, że trzeba dobudować trzeci pas, ale strony prywatna i rządowa nie były w stanie się dogadać. Wówczas już była mowa o przedłużeniu koncesji.

Emil Wąsacz, prezes SAM mówił mi w 2019 roku, że Stalexport chce wybudować trzeci pas na A4, ale pod warunkiem przedłużenia koncesji.

–  Złożyliśmy taką propozycję wobec państwa. Warunkiem było wydłużenie koncesji, oczywiście w formie proporcjonalnej do poniesionych na budowę trzeciego pasa wydatków, tak, byśmy mogli liczyć na ich zwrot. Nie było zainteresowania. 

W 2018 roku Stalexport spłacił już Skarb Państwa, jeśli chodzi o tzw. refundację kredytu, jaki państwo zaciągnęło jeszcze przed przekazaniem koncesji. Choć kierowcy przypisują chętnie spółce Stalexport Autostrada Małopolska ogromne zyski z zarządzania drogą, pierwszą dywidendę wypłacono dopiero za rok 2016.

Nowe ceny na A4 od 4 lipca

Od kilku dni, bo od 4 lipca, na A4 Katowice – Kraków są nowe ceny. Kierowcy osobówek płacą teraz po 13 zł na każdej bramce, czyli  26 zł za cały odcinek (było 24 zł). Kierowcy, płacący przez aplikację – po 10 zł na bramce, czyli 20 zł w sumie. Zarządca wprowadził nowe stawki, a GDDKiA tradycyjnie zaopiniowała je negatywnie. 

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button