Awaryjne lądowanie przy DTŚ w Świętochłowicach. Nowe fakty [WIDEO]

Miał dolecieć do Gliwic, wylądował w Świętochłowicach. 68 – letni pilot szkoleniowego samolotu wylądował dziś rano awaryjnie przy stacji benzynowej nieopodal Drogowej Trasy Średnicowej. Za pas do szybkiego lądowania musiały posłużyć nieużytki, które znajdują się przy drodze w kierunku Katowic.

 

Około godziny 10:00, oficer dyżurny KMP w Świętochłowicach odebrał zgłoszenie o prawdopodobnym awaryjnym lądowaniu samolotu dwumiejscowego w okolicy DTŚ. W trakcie przelotu z Mielca do Gliwic pilot wyczuł jakąś awarię w silniku i dla własnego bezpieczeństwa wylądował na terenach nieużytków za stacją Orlen – tak aby nie zrobić nic sobie, ani pozostałym osobom – mówi sierż. Paulina Wierzbowska, KMP Świętochłowice.

Pilot z samolotu wyszedł o własnych siłach. Wiadomo, że nie był pod wpływem alkoholu. Na miejscu okoliczności zdarzenia badała policja i prokuratura.

 

Monika Herman